rek
08.08.2012
Często komentowane 31 Komentarze

Steam wkracza na nowy rynek. To już nie tylko platforma do gier ? będą programy!

Steam wkracza na nowy rynek. To już nie tylko platforma do gier ? będą programy!
Do tej pory Steam kojarzony był wyłącznie z platformą cyfrowej dystrybucji gier. To jednak wkrótce się zmieni – Valve poinformowało, że na początku września w usłudze pojawią się także programy użytkowe.

Pierwsze pogłoski na ten temat pojawiły się w połowie lipca i wreszcie znalazły swoje oficjalne potwierdzenie. O programach, jakie mają być sprzedawane w ramach Steama wiadomo na razie niewiele, poza tym, że mają być one zintegrowane z narzędziami Steamworks (oznacza to m.in. że będą się automatycznie aktualizować, a ich użytkownicy dostaną możliwość zapisywania wykonanych za ich pomocą prac w „chmurze”).

Pierwsze oprogramowanie niezwiązane z grami pojawią się na Steamie 5 września i dostępne będzie na PCMakach.

31 odpowiedzi do “Steam wkracza na nowy rynek. To już nie tylko platforma do gier ? będą programy!”

  1. Do tej pory Steam był wyłącznie grową platformą dystrybucji cyfrowej. Ale to się już wkrótce zmieni – Valve poinformowało, że na początku września w usłudze sprzedawane będą nie tylko gry, ale także programy.

  2. Aplikacje a smartfony? O proszę tak!

  3. Może to fajnie. Powinni jednak zrobić opcje przełączania w kliencie Steam na opcje Soft i opcje Games żeby nie mieszały się gry z oprogramowaniem. Dzięki temu przy starcie by były prezentowane nowe gry albo nowe programy zależnie od ustawienia. Chociaż na pewno sami na to wpadli i tak będzie.

  4. @lukaszsa albo i nie wpadli co wtedy?. „Maciek gra w Winrar”?

  5. Korzystam z programu, zapisuję w chmurze – Valve ma dostęp do materiałów tam zawartych – ukradną jakieś patenty lub skrypty – nie można ich sądzić bo taki jest regulamin. [beeep] NO.

  6. „namaluj twarz Gabe’a w paincie.” = nowy item w tf2. |W sumie nie jest źle. SFM już jest więc sądzę że programy też będą związane z grami. oby

  7. @Mlekowygibas: kiedyś już słyszałem że jedno ze środowisk programistycznych zawiera achivementy, fajny pomysł urozmaicający pracę. @lukaszsa: gorsze od pomieszania programów z grami będzie to jeśli nie pozwolą uruchamiać dwóch programów jednocześnie (tak jak jest to w przypadku gier). @Wcogram: Do tego ukradną Ci cała zawartość lodówki i głodny będziesz chodził. Teorie spiskowe w okół nowego regulaminu to teraz moda? Patenty działają trochę inaczej, o nie niestety zawsze można się ciągać po sądach.

  8. Tia. Jeszcze kupujmy programy warte fortunę, a później i tak według czyjegoś widzimisię będą mogli skasować nasze konto. Na pewno.

  9. Achievement: rozpakuj archiwum 50 razy.

  10. Co jak co, ale programy użytkowe tylko na płytach.

  11. Już to widzę jak ludzie „wypożyczają” te programy (czytaj: wykupują dostęp) i ładują je do chmury Valve. A zgodnie z regulaminem wszystko co im prześlemy należy….. do nich 😉 Ciekawe….. może będzie nowy regulamin dla programów….

  12. szkoda tylko, że ceny będą jak zwykle dla polaka nie osiągalne.

  13. Pewnie za niedługo pojawią się pornole

  14. Tylko, żeby Photoshopa na to nie zrobili……

  15. Koledzy i koleżanki, umówmy się – jeżeli by u nas nie kupowali gier to były by inne ceny (patrz ruski steam). Ale jak widać musi im się opłacać trzymanie takich cen. PS. koszty pudełka itp. Tłoczenie, płyty z grafiką, pudełko, okładka na dobrym papierze, instrukcja z dobrego papieru plus wysyłka we wskazane miejsce daje koszt około 4-5 zł na grze w Polsce. Tyle kosztuje dewelopera jedna wasza gra lub program, cyfryzacja ma uzależnić od serwisu a nie zmniejszyć koszty.

  16. A łącząc to wyjściem steama na linuksa, możemy spodziewać się że i te programy na nim zagoszczą…

  17. Mogliby zrobić wersje na androida bo google play bez paypala to porażka…

  18. Wyjaśnijmy sobie także coś od razu. „Prawo nie działa wstecz” Więc wszystkie gry które kupiliście przed zmianami w regulaminie posiadają te samą licencję. Po drugie, według praw UE firma nie może sobie z [beeep] zmienić regulaminu i kazać się do niego dostosować. Prawa Firmy ponad prawami Państwa? Really? Więc nie bronię tutaj Steama ale jeżeli tak bardzo wam zależy na tym żeby ich udupić to postawcie ich przed TS, sprawę o zmienianie od tak sobie regulaminu i waszych praw do gier macie od razu wygraną, a co do

  19. a co do cen, to niestety tutaj także wina Valve że zapomnieli że jesteśmy na innym poziomie gospodarczym niż np. Francja i ustalanie takiej samej ceny gier na całą €uropę jest bez sensu…

  20. @woocash87 Chodzi o ograniczenie handlu używkami – niech robią co chcą jest jeszcze GOG i oprogramowanie OS oraz na upartego można korzystać z starszego oprogramowania, jakie można czasami kupić o wiele taniej. @AveKaja Przecież my jesteśmy tygrysem europy, zielona wyspą, stolicą finansową europy … Pzdr.

  21. HeadShotRocks 9 sierpnia 2012 o 11:57

    Valve coraz bardziej mi się nie podoba. Monopolizejszyn underway. Ktoś słusznie zauważył, że stąd już niedługa droga do kradzieży patentów jak przy Apple.

  22. Nie ma to jak ułatwianie roboty hakerom i złodziejom kont 🙂

  23. będzie je można kupić czy tylko wypożyczyć (jak gry po zmianie regulaminu)? ściema i tyle. jak już mam kupować programy to w normalnym sklepie, albo tam gdzie nie robią ze mnie jelenia, przynajmniej mam pewność że staje się ich bezpośrednim właścicielem (licencjobiorcą) bez jakiś dziadowskich pośredników w stylu zaworka.

  24. Hejters gona hejt…

  25. ale wy macie problemy z tym regulaminem. Kupiłeś ? Zapłaciłeś ? Posiadasz ? To czego się czepiasz.|I tak pewnie nic się w użytkowaniu steam nie zmieni, gdyby ktoś nie zobaczył tego, to by nigdy nic nie było i funkcjonowało jak funkcjonuje.

  26. @teken – masz rację w samym „użytkowaniu” się nic nie zmieni. zmiany zaczniesz odczuwać dopiero gdy zaczniesz mieć problemy jako „konsument” usługi 😉 . tak naprawdę zmianie ulegają przepisy podlegające prawu i ich interpretacje. pod przykrywką „nowego regulaminu” tak naprawdę ogranicza się prawa konsumentów. nagle okazuje się, że konsument może niewiele zrobić bo z każdej strony ograniczają go postanowienia jakiegoś regulaminu.

  27. CD. nagle z licencjonoborcy gry stajesz sie subskrybentem usługi dostępu do gry (2 licencje: licencja na użytkowanie gry i lecencje na dostęp do użytkowania gry). drastyczny, ale analogiczny przykład: kupijesz auto stajesz sie jego właścicielem i możesz nim jeżdzić, ale po zmiane regulaminu nadal jesteś właściecielem auta, ale Twoje auto jest wożone na lawecie, więc możesz jechać tylko tem gdzie wiezie Cię laweta. zmiana niby i ewielka, nadal możesz jeżdzić Swoim autem, ale czy na pewno?

  28. (errata) nagle z licencjobiorcy gry stajesz się subskrybentem usługi dostępu do gry (2 licencje: licencja na użytkowanie gry i licencje na dostęp do użytkowania gry). drastyczny, ale analogiczny przykład: kupujesz auto stajesz się jego właścicielem i możesz nim jeździć, ale po zmianie regulaminu nadal jesteś właścicielem auta, ale Twoje auto jest wożone na lawecie, więc możesz jechać tylko tam gdzie wiezie Cię laweta. zmiana niby niewielka, nadal możesz jeździć Swoim autem, ale czy na pewno?

  29. Drążenie niepotrzebnej dziury. Co ty jako konsument chcesz niby robić ? Wyolbrzymiacie wszystko. Jest usługa, płacisz za grę i grasz. Nie widzę tu większej różnicy, czy wynajmuję licencje czy ją kupiłem, skoro jest na moim koncie. Tyle. Jak zwykle wyolbrzymianie i te niby „ograniczanie wolności”

  30. Tjaaaa… A później co? Steambooki? xD

  31. @Teken – różnica jest zasadnicza… No ale nie musisz o tym wiedzieć. Moje spostrzeżenia zawarłem na swoim blogu. Zapraszam.

Dodaj komentarz