40
Remedy: „Alan Wake to dopiero pierwszy sezon. Kontyunacja historii w DLC”
W rozmowie z magazynem Game Informer Sam Lake ze studia Remedy stwierdził, że Alan Wake od początku tworzony był, jako coś znacznie większego niż jedna gra. Jeśli łudzisz się, że chodzi o sequel… to znaczy, że nie śledzisz tego, co dzieje się na rynku gier w ostatnich miesiącach. Sequele to obecne „żal”. Na topie są „DLC”. I to ich wysyp czeka nas po premierze Alana Wake.
„Pierwsza gra to dopiero pierwszym sezon i ma na celu wciągnąć was głęboko w świat Alana Wake’a.Oczywiście różne seriale robią to na różny sposób, ale też dla wszystkich jest jasne, że każdy sezon wymaga satysfakcjonującego zakończenia” – tłumaczy Lake. „Tak samo Alan Wake wymaga konkretnego zakończenia, a gracz musi być w stanie osiągnąć cel, jaki postawimy przed nim w grze. Ale też chcemy otworzyć drzwi prowadzące poza pierwszą grę, prosto do większej opowieści” – dodaje scenarzysta. I zapowiada – „traktujcie grę jako pierwszy sezon, jak tylko ją wydamy zabieramy się za DLC„.
Znaczy to tylko tyle, że fani muszą przygotować sporo pieniędzy, jeśli chcą od początku do końca poznać historię pisarza zagubionego w miasteczku Bright Falls. Eh, i pomyśleć, że były takie czasy, w których dostawaliśmy kompletną grę w jednym pudełku…
§
Czytaj dalej
40 odpowiedzi do “Remedy: „Alan Wake to dopiero pierwszy sezon. Kontyunacja historii w DLC””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ostatnie zdanie wszystko pięknie podsumowało. Szkoda mi innych graczy.
już to widze 30 minut zwykłej gry a reszta DLC….DLC to ZUO!
Znowu te DLC, nawet jeżeli gra jest warta kupowania kolejnych DLC do niej to niektórych(np.mnie) poprostu nie stać na to.
Ciekawe czy te DLC będą dostępne w wersji pudełkowej.
normalnie gra w prenumeracie, co miesiąc nowa część. ogólnie syfiasty jest ten pomysł z dlc. cięcie gry na kawałki by więcej zarobić. gdyby gra była dobra, nie potrzebowała by „wysypu” dlc, żeby zwróciła się za nią kasa. a tak potwierdza to, że gra jest słaba i „twórcy” mają problem z opłacalnością tej produkcji, więc wypuszczają kolejne jej fragmenty, a nie kontynuacje. w sumie to chyba nawet dobrze, że nie pojawi się na pc. kolejny gniot(?) z milionem dlc – czyli jak sprzedać 1 grę za równowartość 10.
W (_!_) mam te DLC. Kiedyś to były PRAWDZIWE rozszerzenia do gier wnoszące choć trochę powiewu do rozgrywki oraz trwające więcej niż 3 godziny.
też mam je gdzieś. trochć przesadzają. |specjalnie tną gry na paseczki , żeby za każdy wydoić od ludzi jak najwięcej kasy. trochę to żenujące już.
Czasem nie dziwie sie piratom…Naprawdę…Szlag mnie już trafia jak widzę jak producenci zachwalają wysyp DLC po premierze…Dlatego nie kupiłem części gier…Nie będę płacił grubym wieprzom za coś co powinno się znaleść w grze od początku…
Kiedyś ten tytuł zapowiadał się naprawdę dobrze ale teraz gdy na screenach widzę jakiś rozzłoszczonych wieśniaków z widłami biegnącymi w stronę bohatera …
Jak będzie warto (czyt. recenzje będą in plus) to się kupi.
Bezsens
Jasne…tylko kasa i kasa bo na 100% DLC darmowe nie będą… Nie chcę już tej gry na PC.
Wcześniej chciałem na 100% kupić tą grę ale teraz mam wątpliwości. :/ DLC na pewno nie kupie, jak już to samą podstawkę. |Eh, pomyślcie ile DLC miałby Planescape Torment albo Baldurs Gate 2 gdyby wychodziły w dzisiejszych czasach… Szkoda, że dziś kupując grę nie dostajesz produktu w 100% kompletnego tak jak kiedyś.
Buahahahahahahahahahahahhaha…. MUAHAHAHAHAHAHAHAAHAHA! MUAHAHAHAHAHA 😀
Hahaha. Nie było mowy o PC, to sobie odpuściłem tą grę już wieki temu. Teraz dojdą do niej płatne DLC, i to jeszcze nie takie, co to można sobie dokupić, bo coś tam dadzą(misja, mapka itp.) tylko kontynuacja wydarzeń, czyli dzielenie gry na party xD Przynajmniej jest się z czego pośmiać^^ A teraz oficjalnie dziękuję za NIE wydanie tej gry na PC:)
Ufff, kamień spadł mi z serca. Przez tą grę wahałem się czy sprzedać Xa. Ale jak M$ tak zagrywa to nie żałuję, bo po co mam dawać się okradać?
Cieszę się, ze nie ma jej na PC. 😀 Twórcy już nawet nie kryją faktu, że traktują graczy jak dojne krowy.
Gracze PCtowi NIE czekaja na Alana – przynajmniej nie wszyscy.|Po drugie – hehe – konsolowcy znowu musza placic za cos co na PC by nie przeszlo. Konsolowca nie gratulujemy niczego.
To robienie gier na części jest juz żałosne.Od dodawania jakiś itemów to cholerstwo (DLC) wyrosło do rangi odcinków w grach.Producenci by sie wkoncu opamiętali i zaczeli znów robi pełnoprawne dodatki,ktore napewno znalazły by więcej nabywców niz to cudo.
Ta, naprawdę bardzo śmieszne… Śmiejcie się do woli. Widzę, że mentalność graczy w Polsce się nie zmieniła i wciąż toczą te beznadziejne i bezcelowe wojenki PC vs. Konsole. 😛 Przyjmijcie wreszcie do wiadomości, że wszyscy jesteśmy graczami i że, jeśli takie rozwiązanie pojawiło się na konsolach to nic nie stoi na przeszkodzie żeby zastosowano je w przypadku PC (vide the Secret of Monkey Island, które zostało wydane w 5 odcinkach…).
Rozumiem DLC rozmiarów, jakie wypuszczono do GTA IV. Ale te wszelkie pierdółki, które najczęściej nie są warte złamanego grosza i są wycięte z pełnej wersji gry, to już przegięcie. No, ale tylko od graczy zależy, czy lubią być dojeni…
Mam nadzieje że będzie w pudełku.Chodzi o zbiór wszystkich DLC jak wyszły do Alana 🙂
http:www.petitiononline.com/mod_perl/signed.cgi?AlanWake tutaj jest petycja graczy którzy chcą Alana na PC.|Co do DLC to też uważam że jest to naciąganie graczy, chamstwo ze strony twórców itd. DLC ściągam tylko jak jest za darmo, na płatne nawet nie patrze.
Od 5 lat chciałem zagrać w Alana Wake, wściekłem się jak się dowiedziałem że nie będzie na PC. Właśnie teraz złość mi przeszła 🙂
Nienawidzę pierdzielenia się z „sezonami”. Zamiast wydać grę normalnie, to wyciskają gracza jak gąbkę ze wszystkich pieniędzy, a potem gra wychodzi w nieskończoność… Sprawa wygląda podobnie w styczniowym komiksie Otisa;]
Grczowa brać musi zewrzeć poślady i nie kupować DLC ani gier, które są pocięte na kawałki, a nie śmiać się i płakać na zmianę. Co z tego, że teraz konsolowcy mają gorzej jak zaraz wyjadą na PC z tytułem, za który zapłacicie trzy razy?
Ale nikt Wam tego szajsu nie karze kupowac…|Olejcie po prostu sprawe i basta.|@geralt1392|Jedna gra… a na konsolach to co druga gra ma jakies badziewne DLC. Na PC takie male wycinki (vide Assassins Creed 2) nie maja racji bytu i producenci dobrze o tym wiedza. Nie wydadza tego bo nikt im tego malenstwa nie kupi (od biedy MOZE komus bedzie chcialo sie to piracic).
Hmmm… Jeszcze parę dni temu było mi szkoda wersji PC ale teraz już mi to zwisa. Tym bardziej przez te DLC
Previously on… Alan Wake, czyli jeśli fabuła okaże się naprawdę dobra ludzie będą kupować rozszerzenia i gra będzie się rozwijać. Szkoda, że te cuda to nie na PC.
@dark elvis|Masz rację, ale tylko częściowo. Prawdą jest, że DLC do niektórych gier wydawane są tylko na konsolach. „Jedna gra…” Niestety nie jedna. Wystarczy przypomnieć Obliviona, który chyba zapoczątkował ten zbrodniczy proceder. Inne przykłady? Borderlands, Dragon Age, Mass Effect 2 (na razie są darmowe ale to tylko kwestia czasu jak zaczną wychodzić płatne dodatki), CoD:Modern Warfare 2. Jest tego jeszcze trochę. Niestety PC nie jest wolne od DLC (rym zupełnie przypadkowy 😛 ).
A ja się temu przestałem dziwić, w końcu przemysł growy jest już tak samo duzy i ważny jak muzyczny czy filmowy wiec czemu nie mieli by wyciągać z klientów ile tylko się da tak jak się to robi w tych dwóch.
Spokojnie, wyjdzie na PC gdzies w grudniu pod nazwa Altimejt Edyszyn.
@lynx – ale każda część np. indiany jonesa i każda część metallici to pełnoprawny tytuł a nie dodatkowe 10 min w cenie 60 alb i 120.
Nie rozumiem sensu tego newsa, przecież od wieków wiadomo, że „AW” miał pojawiać się jako serial.
@Sergi duża część zysków z filmu to jednak bilety z kin, a kto pójdzie do kina na fragment filmu, poza tym w to co chcą zrobić z Alanem Wekem to nic innego jak growy odpowiednik seriali z tą różnicą że za seriale tv płacimy oglądając reklamy
Po prostu nie chce im się robić… leniwce i nieroby, i to już kolejne studio…
Capitalism is dirty business.
No tak… po co sprzedawać grę raz, skoro można ją podzielić na DLC i sprzedać wielokrotnie. To smutne, co się teraz dzieje na rynku gier…
Taa… znowu jakis marny Alan in the Dark…
Kapitalizm-demokratyczny, jak masz kase to wybierasz co chcesz…