CD-Action Newsy

02.11.2010

23

James Bond 007: Blood Stone – Ile jest Bonda w Bondzie? [WIDEO]

23 odpowiedzi do “James Bond 007: Blood Stone – Ile jest Bonda w Bondzie? [WIDEO]”

1. 
   Piotrek66 2 listopada 2010 o 10:59

   Studio Bizarre Creations opublikowało nowy filmik „Z pamiętnika developera” poświęcony James Bond 007: Blood Stone. Twórcy gry opowiadają w nim o tym, ile w ich produkcji jest prawdziwego, klasycznego Bonda. Czyli strzelanin, pościgów oraz Aston Martina DB5.

2. 
   WerxGamer 2 listopada 2010 o 18:37

   No, zobaczymy co będzie z tej marki. Szczerze mówiąc z chęcią bym w to zagrał. Osobiście jestem fanem Bonda i z miłą chęcią ujrzał bym jakąś dobra markę związaną z nią.

3. 
   loleksen12 2 listopada 2010 o 18:49

   uuu cda to plagiaterzy. wpis na polygamii ukazał się dzisiaj ,ale 2 godziny wczesniej niz na cda. tytuł na poligamia to „Ile jest prawdziwego Bonda w Blood Stone? „

4. 
   TheDrake 2 listopada 2010 o 18:52

   loleksen12 ten sam tytuł newsa to prawdę mówiąc nawet nie jest plagiat.

5. 
   TheDrake 2 listopada 2010 o 18:55

   Co do gry: Zapowiada się świetnie. Nie mogę się doczekać aby poczuć naprawdę jak to jest nazywając się ,,Bond, James Bond”

6. 
   Kiro 2 listopada 2010 o 18:59

   Mi ten obrazek przypomina pudełko The Saboteur.A wam??

7. 
   Johny131 2 listopada 2010 o 19:00

   Oprawa graficzna wydaje się mało szczegółowa.. 🙂

8. 
   Zbojnik2010 2 listopada 2010 o 19:05

   give it to me baby!:P

9. 
   Maciejka01 2 listopada 2010 o 19:06

   I znowu Craig. Serio, on nie nadaje się na Bonda.

10. 
    Psho7 2 listopada 2010 o 19:11

    @Kiro12 – przypomina

11. 
    xswistaqx 2 listopada 2010 o 19:35

    Jakąś grę mi to przypomina. Hmmmm… czyżby James Bond 007: Conviction?

12. 
    milan123 2 listopada 2010 o 19:41

    Ta akcja, samochody… Po prostu must have!

13. 
    Szoky 2 listopada 2010 o 19:50

    Ładnie się zapowiada;)

14. 
    olek14 2 listopada 2010 o 20:08

    James Fisher czy Sam Bond? 🙂

15. 
    UberDeath 2 listopada 2010 o 20:17

    Jesli chodzi o 007 to prawie zawsze filmy były dobre a gry do bani.

16. 
    Rufus 2 listopada 2010 o 21:55

    Pościgi jak w Blur, walka na pięści jak w Bourne Conspiracy, reszta rozgrywki jak w SS:Conviction, okładka jak w The Saboteur, nazwa Blood Stone brzmi jak Joss Stone a grafika jak w TR: Legend na niskich detalach 😛 Niemniej Bonda zawsze lubiłem (choć gry z nim nigdy dobrej nie było) a BC jest całkiem niezłym studiem, jeżeli więc ostatni element układanki, czyli radość płynąca z rozgrywki będzie na dobrym poziomie, dam tej grze szansę.

17. 
    wuu87 2 listopada 2010 o 21:56

    „Czyli strzelanin, pościgów oraz… Aston Martina DB5” ocb ?? Czyżby ktoś zapomniał o pięknych Kobietach, bo ja nie rozumiem jak można zapomnieć 😀 😀 |Poza tym bardziej trafne(jak już niektórzy zauważyli) byłoby stwierdzienie/pytanie ile Splinter Cella jest w Blood Stone. Oj bo widać po filmiku, że nazrzynali się, oj tak, nazrzynali się big time.

18. 
    Rufus 2 listopada 2010 o 21:58

    *SC nie SS (za dużo filmów wojennych oglądam 😛 )

19. 
    bourbonKid 2 listopada 2010 o 22:42

    sztuczne nadmuchiwanie balona.taki kit to oni moga wciskac dzieciom z przedszkola.baba nie umie kłamac.to widac 😉

20. 
    paladyn155 3 listopada 2010 o 08:32

    Z pewnością w najnowszym CD-Action będzie recenzja Blood Stone’a, ale czy można spodziewać się także oceny gry Goldeneye na Wii? Nie ukrywam, że ta produkcja wydaje się ciekawym wyborem.

21. 
    Bakiban 3 listopada 2010 o 08:42

    Coś za bardzo mi to Bourne’a przypomina… A on był mocno średni.

22. 
    kolas 3 listopada 2010 o 10:57

    @Rufus -> „Say WHAT?!” Nie było dobrej gry z Bondem? No, no, no ktoś tu nie grał w „Golden Eye” na Nintendo 64. 🙂

23. 
    Rufus 3 listopada 2010 o 13:21

    @kolas: damn, tu mnie masz, nigdy nie miałem sześćdziesiatkiczwórki, tak więc i okazji nie było, cóż, zawsze musi być wyjątek potwierdzający regułę ;D