rek
31.05.2021
2 Komentarze

Kajko i Kokosz: Powstaje kolejna gra na podstawie kultowego komiksu

Na Switcha ma trafić na przełomie 2021 i 2022.

Mało kto się chyba tego spodziewał, ale kultowi Kajko i Kokosz wracają w ostatnich czasach do łask. Wydawało się, że wraz ze śmiercią Janusza Christy sympatyczni słowiańscy wojowie pozostaną jedynie – piękną, bo piękną – historią, jednak dzięki kolejnym pokoleniom autorów w serię udało się tchnąć nowe życie. I nie mówię wyłącznie o komiksach: niedawno na Netfliksa trafiła przecież ekranizacja, a w kwietniu zapowiedziano mobilny tytuł na podstawie marki. W niedalekiej przyszłości czeka nas zaś istny wysyp różnej maści adaptacji.

Jak właśnie ogłoszono, RedDeerGames (studio należące do PMPG Polskie Media) podpisało umowę z Fundacją „Kreska” im. Janusza Christy na przygotowanie gry wideo oraz interaktywnej kolorowanki opartych na komiksach „Kajko i Kokosz”. Gatunek tej pierwszej oficjalnie pozostaje tajemnicą, choć twórcy „zdradzają, że skorzystają z doświadczenia, które zdobyli przy pracy nad pełną humoru, komiksową platformówką – 7 Horizons”.

Tytuł trafi na Nintendo Switcha na przełomie 2021 i 2022. Kolorowanka na tej platformie zadebiutuje jeszcze w 2021.

Michał M. Lisiecki, prezes zarządu RedDeerGames, obiecuje, że nie fani nie będą rozczarowani:

Współpraca z Fundacją Kreska im. Janusza Christy to zaszczyt i wielka przyjemność. Nasza misja jest jasna: stworzyć gry, które pokochają fani komiksu, ale też przedstawić te postaci i uniwersum globalnemu odbiorcy. Wierzymy, że Kajko i Kokosz na to zasługują

2 odpowiedzi do “Kajko i Kokosz: Powstaje kolejna gra na podstawie kultowego komiksu”

  1. Gra skierowana do Polaków która wychodzi tylko na najmniej popularną platformę w Polsce. Brzmi jak kompletnie nieprzemyślana decyzja finansowa, chyba że została podpisana umowa z Nintendo na wyłączność (w co raczej wątpię, biorąc pod uwagę stosunek producenta to Polski)

  2. @mustang1x1 Też wydaję mi się to dziwne, polski język w grach na Switcha to rzadkość, zaś w umowę na wyłączność też wątpię. Inna sprawa, że gra ma być finansowana z fundacji, więc na tej transakcji studio raczej nie straci, bardziej pewnie chodzi o promocję marki.

Dodaj komentarz