200 okładek CD-Action: dzień 1 (numery 1-7)

Zgodnie z obietnicą zaczynamy nasz plebiscyt na najlepszą okładkę w historii CD-Action. Od rocznika '96 - pierwszy numer pisma ukazał się właśnie 1 kwietnia tego roku. Która z tych pionierskich okładek podoba się wam najbardziej?
Zaczynamy!
Jak to będzie działać? Głos na okładkę oddajecie w ankiecie – TUTAJ. Komentarze wpisujecie poniżej – najlepsze i najciekawsze mają szanse trafić do historycznego, dwusetnego wydania magazynu.
—
CD-Action 1: kwiecień-maj 1996
CD-Action 2: czerwiec 1996
CD-Action 3: lipiec-sierpień 1996
CD-Action 4: wrzesień 1996
CD-Action 5: październik 1996
CD-Action 6: listopad 1996
CD-Action 7: grudzień 1996
Ankieta – TUTAJ.
Czytaj dalej
172 odpowiedzi do “200 okładek CD-Action: dzień 1 (numery 1-7)”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
OOOO dzięki CDA za nr październikowy 😀 Kiedyś była taka fajna gra demo, byłem wtedy trochę za mały na to, i nie znałem angielskiego, ale bardzo mi się podobała, oglądam okładki patrze Dark Earth i myślę sobie, że to może to, chwila szukania i radość 😀
Pierwszy numer CDA ma zdecydowanie najładniejszą okładkę z tego roku. Jest nextgenowa i wybija się spośród innych, jest też dobrze zrobiona od strony technicznej (fajne wykonanie tabelek z działami, ogólnie futurystyczny design). Po paru zmianach nie powstydzilibyśmy się takiej okładki nawet w CDA wydanym w tym roku.
Ah jakie te okładki kiedyś były brzydkie 😀 Ale m.in. w tym leżała magia tamtych czasów, pamiętam zarówno okładki CDA jak i Gamblera które to wtedy zbierałem 🙂 Ehhh gdzie te lata :(A co do okładki – lipiec-sierpień ’96, sam numer jak i okładkę zapamiętam na zawsze… z powodu Quake! 🙂
Koleś trzymający dyskobol jeszcze wtedy z wyglądu trochę upośledzony był. 🙂
Mi najbardziej podoba się numer grudniowy dlatego, że wyróżnia się na tle pozostałych 🙂 Ta plama pośrodku jest alegorią burzliwości rynku i ilości hitów w tamtych latach. Jednocześnie okładka była zgodna z ówcześnie panującą pop-kulturą, czego symbolem jest Sonic wkomponowany w logo magazynu. Zauważcie, że pismo zachowało doskonały trend cenowy. Po 14 latach cd-action jest droższy tylko o 3 zł w porównaniu z tegorocznym grudniowym numerem.
Miało być „Po 15 latach” 🙂 )
Miton3, to by było coś – numer dwusetny z odświeżoną wersją okładki z pierwszego! To chyba nawet lepszy pomysł niż takie kafelki ze wszystkich wcześniejszych okładek, bo na pewno tak po gałach by nie waliła.
Ptaki Polski encyklopedia Oo
DARKWOLF_PL, kiedyś takie rzeczy były na porządku dziennym. Sam mam całkiem pokaźną kolekcję encyklopedii Optimus Pascal Multimedia na licencji fenomenalnego edukacyjnego serialu BBC Eyewitness (u nas jako „Widziane z bliska”). To były naprawdę ciekawe produkcje i, co ważne, naprawdę multimedialne. Dziesiątki zdjęć, animacji, efekty dźwiękowe, lektor, interaktywne menu, minigry. Nawet dziś robi to wrażenie.
Duchy Salvadore’a Dali’ego i Jima Morrisona nawiedzały autora tych okładek. Ewentualnie musiał coś brać i było tego dużo.
Virtua Fighter, Earthworm Jim 🙂 Heh aż się łezka w oku kręci 😀
Łał, w październiku recenzowali Voyeur II. Osobiście mam sentyment do pierwszego numeru, którego posiadam w stanie idealnym. Patrząc na te okładki, to rzeczywiście październik jakoś się wybija na tle innych 🙂
Mój kumpel ma do sprzedania masa retro numerów CDA(starszy brat mu kupował), mam i mnie spytał za ile to wszysto ma puścić , ja mu odpowiadam nie wiem, a on mówi, a numer pierszy CDA ? 😀
Październikowa według mnie najlepsza. Pierwsza okładka, która zrywała z takim pikselowatym stylem xD
Okładka z października jest najlepiej przedstawiona graficznie.
Październik 96 szata graficzna piękna 🙂 w tamtych czasach byłem jeszcze szczylem i nie miałem cda ale to mnie urzekło 🙂
Te pierwsze 3 to aż rażą w oczy, ale później jest już tylko lepiej.
CD-Action jest ode mnie starsze o rok!|Cieszyć się?
Mogło pozostać przy cenie 9,50zł 😀 Może wtedy bym nadal kupował.
Nr 1 rządzi 😉
nr.5 – Płyta z polskim menu ;DD
Nie oszukujmy się. Tylko okładka 5 numeru nie przypomina kolorystyką taniego pisma erotycznego.