04.07.2018

Fortnite: Dziesiątki tysięcy oszustów zainfekowane wirusem, Epic Games oskarżone o niedbalstwo

Fortnite: Dziesiątki tysięcy oszustów zainfekowane wirusem, Epic Games oskarżone o niedbalstwo
Po developerze muszą sprzątać inni.

Niemal 80 tysięcy graczy spotkała niedawno przykra niespodzianka. W jednym z popularnych hacków do Fortnite’a skrył się bowiem tzw. adware (czyli niechciane oprogramowanie kolportujące reklamy, które wyświetlają nam się na pasku narzędzi bądź w oknie).

Tak przynajmniej dowiadujemy się z posta Andrew Sampsona, prezesa platformy streamingowej Rainway. Rankiem 26 czerwca jego firma zaczęła wykrywać dziesiątki tysięcy zgłoszeń wskazujących na obecność na niektórych komputerach złośliwego oprogramowania. Po dokładnym prześledzeniu sprawy okazało się, że choć zainfekowane pecety różnią się między sobą specyfikacjami, istnieje między nimi pewna zbieżność. Na każdym grano w Fortnite’a. Nie żeby było to całkowicie nieprawdopodobne – w końcu mówimy o najpopularniejszym w tej chwili tytule na świecie, który zarabia miesięcznie ponad 300 mln dolarów… ale zespół postanowił przyjrzeć się sprawie. Jak się okazało, na wszystkich dyskach zainstalowano hacka (co ważne: reklamowanego na YouTubie), mającego upiec dwie pieczenie na jednym ogniu: z jednej strony ułatwiać pozyskiwanie wewnątrzgrowej waluty (V-Bucks), z drugiej – pozwalać na użycie ułatwiających celowanie aimbotów.

Jak ktokolwiek miałby się powstrzymać?

– retorycznie pyta we wpisie prezes. I faktycznie, ofiarami problemu padło dotychczas ponad 78 tys. komputerów osobistych. Rainway skontaktowało się z osobą kolportującą plik, który został szybko zdjęty.

Jak konstatuje Sampson:

Epic powinien lepiej edukować swoich użytkowników na temat złośliwego oprogramowania (…) zalecałbym, by [developerzy – dop. red.] poświęcali więcej czasu na moderowanie YouTube’a, by pomóc w usunięciu tego typu materiałów [reklamujących hacki – dop. red.] i oszczędzić użytkownikom kłopotów. Czasami pokusa oszustwa jest silna, wymagana jest zatem silna obecność, która może być potrzebna, by pchnąć ludzi we właściwym kierunku.

29 odpowiedzi do “Fortnite: Dziesiątki tysięcy oszustów zainfekowane wirusem, Epic Games oskarżone o niedbalstwo”

  1. To jest wina epica, że oszustów spotkała taka kara? Fakt, powinni przyłożyć się do banowania takich ludzi i usuwania takich cheatów, ale nagłego płaczu, że ludzie pobrali nieoficjalne (i nielegalne) oprogramowanie i teraz spotkały ich tego konsekwencje to trochę nie rozumiem.

  2. To wina wydawcy…? A moze tak nalezalo sie tym graczom za oszukiwanie?

  3. Hahaha wcale mi ich nie żal. Ściągają haki do gry i później się dziwują że mają zarażone systemy. Powinni jeszcze bana zarobić za używanie haków do gry.

  4. 1. Należało im się. Jeśli już coś to promować bardziej ten hack.|2. Gość chyba nie robi w IT 😉 Co ma Epic do google LLC? I jak w ogóle miałoby wyglądać moderowanie youtube? „Ten filmik reklamuje zaadware’owanego aimbota, proszę toto zdjąć”?|3. Z jednej strony chciałoby się uściskać twórców hacka z drugiej spalić żywcem…trudna sprawa 😉

  5. Prawdę mówiąc, jeżeli nie da się usunąć hackerów, to cieszyłbym się gdyby do większości hacków było dołączone jakieś złośliwe oprogramowanie.

  6. Jak się oszukuje to niech się nie dziwią. Epic powinno się śmiać i pokazać faka. Co ich to, że ktoś jest oszustem. Jedyne co to mogą jeszcze bana im dać za oszukiwanie.

  7. Jakie niedbalstwo, jakie moderowanie YouTube, z choinki się urwał ten analityk.

  8. Niby dlaczego Epic miałby cokolwiek z tym zrobić? Należało się cwaniakom chędożonym.

  9. Raczej wszystkie dobre programy cziterskie są „złośliwym programem”, ponieważ musi działać niskoprogramowo, by nie zostać wykrytym…

  10. Wina Epica, że ludzie oszukiwali? Śmieszne. Pewnie sam prezes padł ofiarą swojej próby oszustwa. Jak to mówią, karma wraca. I chytry dwa razy traci. Uśmiałbym się, gdyby ten wirus zablokował działanie całego komputera i oszuści straciliby ważne dane. Zawsze mnie rozwala jak źli ludzie mają pretensje, że zostali za swoje postępowanie ukarani.

  11. Tak się kończy, jak się instaluje programy o niewiadomej proweniencji. Przecież to abecadło korzystania z internetu.

  12. Hah, doskonale, podludzie nie zasługują na nic lepszego.

  13. wspaniale, wina Epic Games bo typo wydał oprogramowanie niezgodne z ich EULA i ludzie się na to wzięli… Ale klasycznie serwisy muszą jakoś zarabiać na klikach, to jest jeden ze świetnych sposobów – „Epic Games przyznaje się do zaniedbania bezpieczeństwa graczy !”

  14. Proszę mi tu bez takich „silnych obecności”! Każdy swój rozum ma, a użycie hacków nie jest czymś o wadze życia i śmierci, także kontroli mówię nie. Aczkolwiek filmiki mogliby usuwać tak jak to robią inne firmy :P.

  15. Żenada. Może jeszcze niech naskoczą na producentów gier z zabezpieczeniami antypirackimi, bo przecież ściągając grę z internetu jest ogromne ryzyko zainfekowania komputera poważniejszymi wirusami niż adware

  16. A w ogóle co to za tekst, że po developerze muszą sprzątać inni? Developer stworzył tego hacka?

  17. @Jacek112 To jak sąsiad, który przez całą noc puszcza ci pod oknem strasznie głośną muzykę której nie znosisz. Nie zabije cię, ale bardzo przeszkadza i jest niezgodne z prawem.

  18. mac1991seth 4 lipca 2018 o 20:12

    Co, ku*wa? Epic Games ma się tym interesować? Bo co? Bo komuś jest nie po drodze z uczciwą grą? Dafuq? To tak jakby edukować złodzieja, że na twoich drzwiach tani łom się może złamać.

  19. Ktoś powinien napisać hacka, który po określonym czasie od premiery szyfruje cały dysk użytkownikom. Może by się oduczyli cheatowania.

  20. Epic games teraz powinno zbanować wszystkich którzy próbowali oszukiwać. Wtedy nikt nie oskarżyłby ich o niedbalstwo.

  21. W sumie to jest genialne. Niech twórcy wydają aplikacje napisane przez nich, które łączą się z ich bazą i automatycznie banują użytkownika, który nabrał się, że dany program pomoże w oszukiwaniu.

  22. Żadne oskarżenie, żadna afera, burza w szklance wody, prostacki click bait CDA – przykre.

  23. @le_Fey co zrobić, takie czasy, że trzeba się skundlić, czy tam spudelkować, żeby kliknięć i komentarzy było więcej 😉

  24. @le_Fey wiesz, że na tym polegają media od zawsze, chwytliwy tytuł nie do końca adekwatny z treścią, to norma.

  25. @Deamar |Pracuję w marketingu i wiem kiedy tytuł jest „chwytliwy” a kiedy mylący. Jak napisał @Winograd „takie czasy”, ale to nie znaczy, że mi się to podoba 🙂

  26. Żeby nie było 😉 |Większość tytułów w internetowej wersji CDA bardzo mi się podoba właśnie za tą „chwytliwość ” ale z tym poszli o „jeden most za daleko”

  27. @le_Fey, o to to to. Może nie jestem prezesem jakiejś firmy zajmującej się bezpieczeństwem, ale ciekawe czy zrobiliby na stronie cdaction o tym artykuł, gdybym napisał, że przez niedbalstwo cdaction nie można, czy też nie można było, przez długo czas logować się bezpośrednio na ich stronie? Jakieś pomysły? 😉 może stanę się sławny :p

  28. co do afer… doczekamy się może jakichś informacji na stronie cdaction, o aferze redshell, związanej z grą cywilizacja 6?

  29. @_SetH_ Nie mówię, żeby sąsiad robił co zechce, ale jednak „silna obecność” kojarzy mi się z czymś na czym ucierpią wszyscy mieszkańcy, nie tylko sąsiad ;).

Dodaj komentarz