Assassin’s Creed: Zabójcy biorą w przyszłym roku wolne

Assassin’s Creed: Zabójcy biorą w przyszłym roku wolne
Przynajmniej ci z feudalnej Japonii, starożytnego Rzymu, Indii, Chin i... jeszcze paru innych przypuszczalnych settingów.

W czerwcu dowiedzieliśmy się, że gry z serii Assassin’s Creed obowiązuje trzyletni okres produkcyjny. Zatem z prostego rachunku wynika, że studio Ubisoft Montreal (autorzy wydanego w 2017 roku Origins) potrzebują jeszcze ponad dwóch lat na stworzenie kolejnej odsłony cyklu o zabójcach. Ubisoft Quebec pracuje nad tegorocznym Odyssey od premiery Syndicate’a, a przypadała ona na październik 2015 roku.

Yves Guillemot, dyrektor generalny Ubisoftu, potwierdził to, czego mogliśmy się spodziewać:

Mieliśmy grę z serii Assassin’s Creed [w 2017 roku – dop. red] i mamy ją również w tym roku. Nie uda nam się jednak przygotować kolejnej odsłony cyklu na przyszły rok. Ostatnie części ukazywały się rok po roku, bo nad grami pracowały dwa odrębne zespoły (…) Odpowiednia ilość czasu pozwala każdemu zespołowi wnieść [do serii – dop. red] naprawdę to, co sobie zaplanował. Społeczność fanów bardzo dobrze zareagowała [na zmianę strategii wydawniczej – dop. red]. Kiedy widzę, co zaoferujemy w Odyssey, to wiem, że fani Origins będą zaskoczeni.


W przyszłym roku nie otrzymamy nowej odsłony cyklu Assassin’s Creed, ale będziemy mogli się cieszyć świeżą zawartością w Odyssey. Gra, która zadebiutuje 5 października na PC, PS4 i XBO, ma otrzymywać aktualizacje i rozszerzenia, które sprawią, że zabawy będzie „na kilka lat”.

7 odpowiedzi do “Assassin’s Creed: Zabójcy biorą w przyszłym roku wolne”

  1. To było wiadome od dawna… Było wyjaśniane, dlaczego Odyssey pojawia się od razu rok po Origins, więc oczywistym było, że na następną część poczekamy dłużej.

  2. I bardzo dobrze. Origins jak dla mnie jest najlepszą częścią, więc Oddysey, które czerpie wiele z poprzedniczki ale też wprowadza dużo ciekawych zmian, przyjmę z otwartymi ramionami. Obawiam się jednak, że gdyby kolejna część miała pojawić się znów po roku, to zmęczenie materiału byłoby o wiele bardziej widoczne. A tak, na spokojnie do 2020 Odyseja będzie (mam ogromną nadzieję) dawała dużo emocji.

  3. I dobrze, może się uda nadrobić resztę serii, jestem po po Rogue, ale przeskoczyłem Liberation, więc też trzeba będzie zaliczyć

  4. Dante 12 moim zdaniem już jest bo Odysey a Origins to prawie to samo.

  5. Ten rok też miał być przerwą… Następny asasyn po Origins miał wyjść w 2019.

  6. @Grzegorz89|Gdzie było powiedziane, że TEN rok będzie bez AC? Powiedzieli tylko, że porzucają coroczne wydawanie. Odyssey wyszło ponieważ gra zaczęła powstawać zanim podjęto tą decyzję i jest po prostu gotowa. Kiedy przesunięto Origins, Odyssey też dostało ekstra rok. Po co mają trzymać w piwnicy skończony produkt?

  7. Grzegorz89 – tak nie do końca. Teraz nad dwiema grami pracowały 2 studia. Prace nad Origins trwały 4 lata, i rozpoczęły się praktycznie w tym samym czasie co prace nad AC Syndicate. W tym artykule Kotaku fajnie jest sporo rzeczy opisanych https:kotaku.com/how-multiple-ubisoft-studios-make-so-many-assassin-s-cr-1824298939. Osobiście nie mam nic przeciwko, że w tym roku wyjdzie nowy AC, jeśli tylko będzie tak dopracowany jak Origins. Przyszły rok przerwy przerwy, i potem znów AC z nowymi pomysłami.

Dodaj komentarz