World War Z: Moda na żywe trupy trwa w najlepsze [WIDEO]

World War Z: Moda na żywe trupy trwa w najlepsze [WIDEO]
Opinie na temat gry nie są przesadnie przychylne, a mimo to sprzedaje się fenomenalnie.

Nie jest żadną tajemnicą, że siła marki robi swoje, a w ostatnich tygodniach najjaskrawszym dowodem na potwierdzenie tej tezy jest przygotowane przez Saber Interactive World War Z. Kooperacyjna strzelanka o zombiakach zbiera nieprzesadnie pochlebne recenzje (w zależności od platformy średnia ocen waha się od 67 do 74%, przy czym opinie graczy są jeszcze bardziej nieprzychylne), a mimo to sprzedaje się rewelacyjnie. Niedawno informowaliśmy was o tym, że pecetowa wyłączność dla Epic Games Store nie przeszkodziła tytułowi w znalezieniu miliona nabywców. Wbrew temu, co można było się spodziewać, nie był to jednorazowy wyskok, bo wciąż znajdują się nowi chętni. Obecnie na PC, XBO i PS4 szaleją już ponad 2 miliony łowców zombie. Paramount Pictures, właściciel praw do marki, poinformował, że World War Z okazało się tym samym jednym z największych sukcesów, jakie firma kiedykolwiek odniosła w dziedzinie gier.

Wspominając o Saber Interactive, nie wypada zapominać, że jeden ze współzałożycieli firmy poinformował niedawno o planach odświeżania Half-Life’a 2. Valve odmówiło zgody, argumentując, że jeśli kiedykolwiek zdecyduje się na przywrócenie grze dawnej chwały, zrobi to we własnym zakresie.

8 odpowiedzi do “World War Z: Moda na żywe trupy trwa w najlepsze [WIDEO]”

  1. Opinie na temat gry nie są przesadnie przychylne, a mimo to sprzedaje się fenomenalnie.

  2. I nadal nie wiadomo ile z tej liczby to PC

  3. Kupiłem i pograłem chwilę, po czym poleciał zwrot.|Generalnie gra się przyjemnie, pierwsze ujrzenie ogromnej fali zombie nacierających na nasze pozycje sprawia niemałe wrażenie. Niestety, łatwo mieć problem gdy trafimy na nieogarniętych/trollujących graczy, a boty nie są dobrymi towarzyszami. Przypuszczam, że gdybym miał sprawdzoną ekipę do stałej gry, to bawiłbym się przednio.

  4. Bo jest niedosyt na gry do koopa. A Valve śpi.

  5. gra kosztuje 29 zł…. to też ma wpływ

  6. @Aqwet Biorąc pod uwagę, że twórcy płacili streamerom za pokazywanie tytułu bo po pierwszym tygodniu oglądalność spadła o jakieś 80%, to chyba nie jest zbyt różowo. Ale jeżeli chcesz mieć konkretne dane to proszę – https:www.game-debate.com/news/26978/world-war-z-sold-1-million-copies-in-a-week-250k-sales-through-epic-games-store – 250k na PC więc bez rewelacji, jednak tytuł jest praktycznie konsolowy na ten moment. Po prostu wziąłem pierwszy link z wyszukiwarki.

  7. Jakby gra kosztowała 250 zł to tak różowo że sprzedażą by nie bylo, a tak za te kilka dyszek można spróbować. No i na pewno pomogła głośna licencja. Bardziej mnie ciekawi ile z tych 2 milionów kopii to aktywne konta.

  8. Do tego dochodzi okres wydania gry, nie oszukujemy się jakby World’s War Z wydano np. w wrześniu to gra odeszłaby szybko w niebyt.

Dodaj komentarz