Farathan: „Polski Gothic” trafi do wczesnego dostępu z opóźnieniem
O tym, jak bardzo uwielbiany jest w naszym kraju Gothic, napisano już pewnie wszystko. Solidarność fanów dzieła studia Piranha Bytes dała się zauważyć choćby przy ostatniej smutnej wieści o śmierci Andrzeja Tomeckiego, który użyczył głosu m.in. kapitanowi Gregowi. Nie ma też się co dziwić, że to polscy zapaleńcy zdecydowali się na projekt Farathan, który spokojnie można określić mianem duchowego spadkobiercy Gothica.
O tym, że projekt ten żyje i jest wciąż aktywnie rozwijany, informował was niedawno b-side. Twórcy regularnie udostępniają kolejne materiały, jednak tym razem przekazali także złą wiadomość: planowana na październik tego roku premiera Farathana we wczesnym dostępie została przesunięta na 10-15 grudnia. Decyzję umotywowali zbyt dużą liczbą premier głośnych gier zapowiedzianych na październik.
Co ciekawe, twórcy jednocześnie zadali pytanie, czy gracze nie woleliby poczekać jeszcze rok dłużej i dostać już skończoną grę z pominięciem etapu we wczesnym dostępie. Jak nietrudno się domyślić, komentarze w większości poparły taką wizję, więc możliwe, że plany dotyczące premiery Farathana ulegną jeszcze dalszym zmianom.
Czym jest Farathan?
Farathan to niezależny erpeg z widokiem z trzeciej osoby, który pozwoli nam wcielić się w postać Eristana, zaginionego syna cesarza. Bohater będzie mógł zwiedzać wielki otwarty świat krainy Elionu utrzymany w stylu średniowiecznego fantasy. Twórcy obiecują graczom mnóstwo potworów i zadań, które obudzą w nich żyłkę poszukiwaczy przygód.
Grę można już dodawać do listy życzeń na Steamie.
Czytaj dalej
-
Fallout 4 i New Vegas powracają w nowych edycjach. Co jeszcze zapowiedziano...
-
GTA 5 pozwala rekrutować członków mafii. Polski profesor stawia...
-
The Outer Worlds 2 jest lepsze od pierwowzoru, ale do zapadającego w pamięć...
-
Microsoft chce więcej oszczędzać i zarabiać. Xbox z rekordową marżą, a firma...
3 odpowiedzi do “Farathan: „Polski Gothic” trafi do wczesnego dostępu z opóźnieniem”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

To nadal wygląda jak niezłe gówno. Nie ma to jak zrobić pierwszą grę i jechać z dużym rpg-iem.
„Solidarność fanów dzieła studia Piranha Bytes dała się zauważyć choćby przy ostatniej smutnej wieści o śmierci Andrzeja Tomeckiego,”
Nie wiem czy to pod wspomnianym artykułem, to solidarność, ale niewiele tego jest. Za mało, by mówić o jakiejś …zauważalności?
No chyba, że fanów Gothic ma bardzo mało.
Nie mam na myśli tylko naszego newsa, ale też grupki i fanpage’e gothicowe.