rek

GoldenEye 007: Remake wstrzymany ze względu na wojnę w Ukrainie

GoldenEye 007: Remake wstrzymany ze względu na wojnę w Ukrainie
"Sam Goldman"
Remake legendarnego GoldenEye 007 z Nintendo 64 poczeka na lepsze czasy.

Na początku tego roku zaczęły pojawiać się informacje o rzekomym remake’u GoldenEye 007. Najpierw wyciekła lista osiągnięć zdobytych – jak się później okazało – przez pracowników studia Rare, czyli twórców oryginału. Legendarna gra o przygodach agenta 007 ukazała się tylko na Nintendo 64, ale 14 lat temu pracowano też nad wersją na Xboksa 360. Łeb sprawie miało urwać właśnie Nintendo, które z sobie tylko znanych powodów zdecydowało się zamknąć ten projekt. 

Po liście osiągnięć wielu informatorów branżowych liczyło na ogłoszenie remake’u na Xbox & Bethesda Games Showcase 2022, ale tak się jednak nie stało. Phil Spencer, czyli aktualny szef Xboksa, nigdy nie potwierdził tych informacji, ale też nigdy wprost im nie zaprzeczył. Teraz głos zabrał Jeff Grub, amerykański dziennikarz zajmujący się już wcześniej tematem wydania GoldenEye 007 na „zielonej” konsoli i poinformował za pośrednictwem Twittera, że gra znajduje się obecnie w zawieszeniu. Powód? Wojna na wschodzie.

twitter.com/JeffGrubb/status/1546131269704159232

Jeśli graliście w oryginał na N64 lub remake na Wii, to wiecie, że Rosjanie są tam przedstawieni w jednoznacznie negatywnym świetle i być może decyzja o przetrzymaniu kultowego Bonda w developerskim limbo ma jakiś sens – nie mnie oceniać.

Wszystko wskazuje więc na to, że na powrót agenta gustującego we wstrząśniętych, ale nie zmieszanych trunkach jeszcze sobie poczekamy. Na umilenie tego czasu polecam lekturę wywiadu z Shigeru Miyamoto sprzed kilka lat, w którym pada delikatna sugestia dotycząca zmiany zakończenia gry na takie, w którym podajemy rękę naszym niedawnym wrogom, a dość brutalne GoldenEye 007 staje się w ten sposób bardziej „family-friendly”. 

2 odpowiedzi do “GoldenEye 007: Remake wstrzymany ze względu na wojnę w Ukrainie”

  1. Heh, a ja uważam, że wręcz przeciwnie, rynek BARDZO chętnie przyjął by grę, gdzie strzelanie do ruskich jest w pełni uzasadnione, z punktu widzenia fabuły ofc. I sądze, że czeka nas pewne „odrodzenie” gier, gdzie „ruski” jest głównym złym, przez polityczną poprawność, Beth-Microsoft sama sobie odbiera możliwość zysku.

    • cowiekmaupa 13 lipca 2022 o 11:20

      Z jednej strony się zgodzę, z drugiej zastanawiam się czy nie trzeba im cały czas pokazywać że „można lepiej” 😉

Dodaj komentarz