Forspoken: O tym, jak krótki zwiastun stał się memem

Przed premierą gry można karmić ludzi trailerami, godzinami gameplayu, ale czasami wystarczy zagrać jedną, odpowiednią nutkę, by ponieść tłumy. Nie ma nic gorszego niż reklama, która zostanie za chwilę zapomniana. I o reklamie, o jakiej tu mowa, w pięć minut nie zapomnimy. Ten krótki spot dzięki dodanej tam narracji jest „zły”, ale jednocześnie ma ogromny potencjał do parodii. Tak narodził się kolejny mem. To ciepła i miła historia o tym, jak tłum zaangażował się w wesołą twórczość za sprawą niefortunnego trailera.
Tym oto sposobem dotarliśmy do szczytu mojej kariery. Przez kilka ostatnich miesięcy karmiłem was tematami nieskończenie nieistotnymi w obliczu tego, o czym tu dziś mowa. Głupi zwiastun kilkakrotnie przekładanej gry zbliżył do siebie tysiące ludzi. Zjednoczeni w beczurce. Nie ma nic piękniejszego. Dookoła tyle zła, nieprawości i bolesnych rozczarowań, a wystarczyła krótka, śmieszna reklama. O niczym ważniejszym nigdy nie napisałem i już nie napiszę.
Nie zostawię was jednak z niczym. Spójrzmy na kilka wspomnianych parodii. Na dobry początek chapniemy Bloodborne.
Język Forspoken został także przeniesiony do świata Tony Hawk’s Pro Skater.
ProZD, aktor i youtuber, wcielił się natomiast w Mario. Jego głos znacie chociażby z Shadow Warriora czy „Gęsiego Impaktu”. Oglądanie można zacząć od 22 sekundy.
Nie mogło też zabraknąć króla, na którego głowie dumnie tkwi korona pretensjonalności. Przed wami parodia w Undertale:
A listę przykładów zakończę klasykiem wczesnej „ery polygonalnej”.
Po więcej memów zapraszam w to miejsce. Tego jest cała masa, a najważniejsze, że dzięki tej całej akcji pośmiejemy się, aż nas brzuchy będą bolały. Jak przy dobrych historyjkach z „Chwili dla ciebie”. Jaka będzie sama gra, gdy kiedyś wreszcie ujrzy światło dzienne? To nie ma znaczenia. Premiera gry została pierwotnie ustalona na maj tego roku, następnie przesunięta na październik 2022, a aktualnie jest przewidziana na styczeń 2023. Tytuł pojawi się jedynie na pecetach i PS5.
Czytaj dalej
14 odpowiedzi do “Forspoken: O tym, jak krótki zwiastun stał się memem”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Tak właściwie, to o czym jest ten post? xD
O tym, jak krótki zwiastun Forspoken stał się memem xd
A nie o tym, że sezon ogórkowy w pełni?
Ja nie widzę tam niczego dziwnego, co należałoby parodiować. Zwykły trailer pokazujący możliwości postaci, przeciwników, świat. Sama gra zapowiada się tragicznie, ale co jest nie tak z tym trailerem?
Trochę krindż
Monolog brzmiący jakby napisał go licealista. Przypomina mi to reklamę produkcji dla nastolatków, takiej z gatunku „siłą przyjaźni pokonamy potwory”(I to z czasów kiedy marketing miał się dużo gorzej niż teraz). Taka tandeta która brzmiała cool kiedy miałem 15 lat.
Nie wiem czy nastolatki to jedyny target tej produkcji, może tak. Z drugiej strony dla współczesnych nastolatków pewnie co innego jest cool niż było 20 lat temu.
Boże właśnie sobie uświadomiłem jak stary jestem i jak nowe pokolenia graczy mi uciekły. Przeczytałem cały tekst, pooglądałem filmiki…I totalnie nie rozumiem tego, nad czym spędziłem 3 ostatnie minuty swojego życia. Zdałem sobie sprawy, że totalnie nie ogarniam już gaming community i jego zajawek. Tak niepostrzeżenie stałem się boomerem, że aż mnie to zszokowało.
Dokładnie tak. Nowe pokolenie nam odjechało, ale widząc dokąd zmierzają to cieszę się, że wysiadłem z tego pociągu i jadę w inną stronę.
a ma mnie bawi, chociaż w kategoriach gamingowych jestem już niemłody ¯\_(ツ)_/¯
Niesmieszne w ogóle
A miało być śmiesznie. Naprawdę nie widzę, z czego tu się śmiać. Ludzi takie rzeczy bawią? Widać chyba mocno różnicę pokoleń bo dla mnie ten oryginalny trailer to po prostu trailer, a te memy to nudne filmiki.
Ile kasy dali za ten 'artykul’ ?
temat nadal nośny, sądząc po liczbie komentarzy od osób, które narzekają, że olaboga czemu go poruszacie 😀
To tylko mi czy ogólnie filmiki nie działają?