rek

Sherlock Holmes: Przebudzenie – nowy zwiastun i dokładna data premiery

Sherlock Holmes: Przebudzenie – nowy zwiastun i dokładna data premiery
"Sam Goldman"
Przedwieczne koszmary będą nas dręczyć już w kwietniu.

Ukraińskie studio Frogwares od wielu lat dostarcza nam produkcje z Sherlockiem Holmesem w roli głównej. Czasami wychodzi lepiej, czasami odrobinę gorzej, ale miękki restart serii w postaci Sherlock Holmes: Chapter One przyjął się całkiem nieźle, a twórcy pomimo trwającej wojny dokończyli DLC do niego i zabrali się za tworzenie remake’u Przebudzenia – jednej ze starszych odsłon przygód Sherlocka, napisanej jeszcze raz i dopasowanej do współczesnych standardów.

Zbiórka na grę była błyskawiczna, a pokazywane dotychczas zwiastuny sugerują, że remake Przebudzenia powinien przypaść do gustu fanom poprzedniej odsłony oraz, oczywiście, sympatykom przedwiecznych, mackowatych stworów. Z uwagi na wojnę, Frogwares musiało niestety opóźnić premierę o kilka tygodni, ale oczekiwanie niedługo dobiegnie końca: gra ukaże się już 11 kwietnia na pecetach, PS5 i PS4, a także Xboksach Series X|S, Xboksach One oraz Nintendo Switchu. Z okazji ujawnienia konkretnej daty, twórcy opublikowali zwiastun:

https://youtu.be/wV0Dmvxjld4

Wypełnienie dodatkowych celów na Kickstarterze pozwoliło studiu nieco rozbudować produkcję, więc oprócz oryginalnej historii, dostaniemy także nowe zadania poboczne, bardziej dopracowany świat i grywalnego Watsona. Całość zostanie wydana w 3 różnych edycjach, różniących się zawartością (w jednej oprócz gry dostajemy 6 zadań i dodatkowe przebrania, w kolejnej jeszcze artbooka oraz soundtrack), więc każdy wirtualny detektyw znajdzie coś dla siebie. 

2 odpowiedzi do “Sherlock Holmes: Przebudzenie – nowy zwiastun i dokładna data premiery”

  1. Bezimienny197 7 marca 2023 o 08:37

    No i dzień od razu zrobił się lepszy.

  2. Widzę ciuszki, strzelba, unikanie ostrzy… Wiem, że w tych czasach na klasycznej przygodówce nie da się zarobić, ale jednak Holmes dla mnie zawsze był takim detektywem, który więcej siedzi w fotelu, popalając fajkę i dedukuje, niż biega z bronią. No trudno, takie czasy. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Dodaj komentarz