Diablo IV: W trakcie gry giną nie tylko demony, ale i karty RTX 3080 Ti

Pierwszą turę otwartej bety mamy już za sobą i choć nie każdemu w pełni przypadła ona do gustu, to od dzisiaj z najświeższą odsłoną diabelskiego cyklu Blizzarda mogą zapoznać się wszyscy zainteresowani, nie tylko ci, którzy zamówili grę przedpremierowo lub odwiedzili amerykańskie KFC. W przypadku, gdy planujemy udać się na wyprawę do Sanktuarium, a na pokładzie naszej maszyny znajduje się RTX 3080 Ti, powinniśmy mieć się na baczności.
Pogromca demonów i GPU z wyższej półki
Zeszłotygodniowe testy beta ujawniły szereg nieprawidłowości w funkcjonowaniu Diablo IV na kartach graficznych RTX 3080 Ti. Wielu użytkowników zgłaszało problemy z losowymi brakami obrazu, chłodzeniem GPU pracującym na pełnych obrotach, a nawet samoistnymi restartami systemu. Wymienionym bolączkom okazjonalnie towarzyszyły komunikaty o błędach, jednak nie pojawiały się one w każdym z przypadków. Większy problem stanowią karty graficzne, które najzwyczajniej w świecie kończyły swój żywot podczas rozgrywki w Diablo IV.
Diablo 4 just bricked my 3080 TI
by u/mkp0203 in Diablo
W tym miejscu warto zaznaczyć, że wina nie leży raczej po stronie gry, a sprzętu. Adekwatna sytuacja miała miejsce także w przypadku New World. W trakcie zabawy w MMORPG Amazona poległo wiele kart RTX 3090, a więc również GPU z najwyższej półki. Udowodniono wówczas, że odpowiedzialność ponosi niechlujne lutowanie MOSFET-ów w niewielkiej partii wspomnianych GPU. Czy podobnie sprawa ma się również w przypadku Diablo IV? Niewykluczone.
Kroki do poprawy bezpieczeństwa
Temat konających RTX-ów 3080 Ti został już szeroko poruszony na oficjalnych forach Blizzarda. Pracownicy firmy wystosowali porady dla osób dysponujących kartą, które nie bacząc na ryzyko i tak chcą przetestować Diablo IV w ciągu nadchodzących dni. Najlepszym rozwiązaniem, które de facto i tak nie gwarantuje 100% pewności, że nasze GPU wyjdzie zwycięsko ze starcia z popularnym hack’n’slashem, jest ograniczenie liczby wyświetlanych klatek do tego stopnia, aby nie przekraczały one częstotliwości odświeżania naszego ekranu.
Jeśli jednak dla naszej karty graficznej jest już za późno na ratunek i dokonała ona żywota w trakcie pomagania nam w wyplenieniu demonicznej zarazy z powierzchni Sanktuarium, Blizzard sugeruje skontaktowanie się z producentem GPU.

Czytaj dalej
2 odpowiedzi do “Diablo IV: W trakcie gry giną nie tylko demony, ale i karty RTX 3080 Ti”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
„Wielu użytkowników zgłaszało problemy z losowymi brakami obrazu”
Losowe braki obrazu to mogą być nagłe spadki FPS poniżej granicy, przy której włącza się G-Sync/Freesync.
Bywa tak, że gdy karta się przegrzeje, bios wyłącza możliwość jej użycia przez następnych kilka minut. Miałem tak przynajmniej 2 razy. Pomaga całkowite wyłączenie komputera, zresetowanie płyty przez wyjęcie bateryjki z płyty głównej. Oczywiście karty nie przegrzewają się bez powodu. Może być konieczność naprawienia efektywności chłodzenia, np wymiana pasty, thermopadów itp.