Star Wars Jedi: Survivor – Sprzedaż szybuje w górę. Top 10 bestsellerów Steama
Z recenzji Witolda można się dowiedzieć, że Star Wars Jedi: Survivor to gra nieidealna, ale taka, na którą to uniwersum zasługiwało (gorąco polecam, swoją drogą). A jest nieidealna ze względu na sporo występujących w niej błędów, czego efekt odbija się na ocenach, również tych na Steamie. Aktualnie są bowiem mieszane (czyli tak średnio). Ale nawet pomimo tych problemów produkcji udało się pokonać Jedi: Fallen Order pod względem popularności. I przy okazji podbić topkę bestsellerów Steama – przyjemny prezent na (prawie) 4 maja, bo Star Wars Jedi: Survivor zajmuje aktualnie pierwsze miejsce.
Trudno jednoznacznie mi powiedzieć, dlaczego, ale drugie miejsce zarezerwowała sobie produkcja o tytule 雀魂麻將(MahjongSoul). Aktualnie jest tam więcej graczy niż w omawianym wyżej Ocalałym. No ok. Podium topki zamyka Call of Duty: Modern Warfare II.
- Star Wars Jedi: Survivor,
- 雀魂麻將(MahjongSoul),
- Call of Duty: Modern Warfare II,
- Age of Wonders 4,
- Naraka: Bladepoint,
- Cult of the Lamb,
- Armored Core VI Fires of Rubicon,
- Don’t Starve Together,
- FIFA 23,
- Grand Theft Auto V.
Na sytuację Cult of the Lamb mogła wpłynąć niedawna duża i darmowa aktualizacja oraz promocja -35%. Za to Age of Wonders 4 jako jedna z pierwszych i najważniejszych premier maja zalicza dobry start. I przyznam, że zdziwiła mnie obecność Don’t Starve Together – a widzę, że nie tylko udało się wbić na topkę bestsellerów, ale też dwa dni temu pobić rekord jednocześnie zalogowanych graczy. Całkiem nieźle jak na siedmioletnią grę.
Czytaj dalej
5 odpowiedzi do “Star Wars Jedi: Survivor – Sprzedaż szybuje w górę. Top 10 bestsellerów Steama”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Nie dziwi mnie to, bo – pomimo technicznych problemów – SWJ:S to wciąż świetna gra.
Oj, igrasz z ogniem tą solidarnością z recenzentami ;-P.
Osobiście nadal poczekam aż parę więcej patch’y wyjdzie. Nie pali mi się…
Jak się okaże, że na sprzęcie mid-range da się grać, to z chęcią kupię – pierwsza część była nierówna, ale i tak przyjemna.
Wszystko przez żaby.