Final Fantasy XVI w trybie jakości przegrzewa i wyłącza PS5
Sprawę zgłaszali użytkownicy Twittera i Reddita. Przypadki mają ze sobą wiele wspólnego. Final Fantasy XVI powoduje zawieszanie i przegrzewanie się konsol PS5 w konkretnym momencie gry.
Gra wydaje trzy dźwięki i wyłącza się. Grałem w trybie jakości z włączonym HDR. Gdy ta scena została odtworzona, wentylatory nagle oszalały, a konsola natychmiast się wyłączyła. Zauważyliście, że w tej scenie niewiele się dzieje?
Użytkownik nie był odosobniony, w komentarzach mógł wyczytać dziesiątki podobnych wpisów. Gracze z Reddita nie byli też jedynymi, którzy zgłosili problemy. Pokazano je m.in. na Twitterze.
Popularność zjawiska na pewno byłaby większa, gdyby większość graczy wykorzystywała tryb jakości w konsolach PS5, który ogranicza liczbę klatek na sekundę do 30.
Co mogło wpłynąć na występowanie problemu? Internauci na forach podejrzewają letnie upały, chociaż pogoda rzadko wpływa bezpośrednio na całkowite wyłączanie się konsoli. Inni twierdzą, że przed rozpoczęciem zabawy z FF XVI należy dokładnie oczyścić sprzęt z kurzu, który może być powodem.
Nie dowiemy się, jak gra działałaby na innej konsoli, ponieważ Square Enix nie wyda FF XVI na Xboksy.
Użytkownicy na forum ResetEra również dzielili się swoimi spostrzeżeniami.
Nigdy wcześniej nie miałem takiego problemu z konsolą. Dla większości gier to nie jest duży problem. Ale Octopath 2 i niedawne demo Final Fantasy XVI przegrzewały całkowicie system, więc zdałem sobie sprawę, że to moment, aby zajrzeć do środka i pozbyć się kurzu.
W wątku padło ostrzeżenie. Jeśli macie zamiar kupować nowe gry w najbliższej przyszłości na konsolę PS5, upewnijcie się, że dokładnie ją oczyściliście.
Miejmy nadzieję, że Square Enix zajmuje się tym problemem i rozwiąże go jak najszybciej. Do tego czasu oczywiście zalecamy uruchamianie Final Fantasy XVI w trybie wydajności.
Czy Final Fantasy XVI spełniło oczekiwania? Tego możecie dowiedzieć się z recenzji Ottona na cdaction.pl.
Czytaj dalej
10 odpowiedzi do “Final Fantasy XVI w trybie jakości przegrzewa i wyłącza PS5”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wciąż będę uparcie twierdził, że PS5 jest zwyczajnie przestarzałe technlogicznie i za słabe. Mam nadzieję, że PS5 pro wyjdzie najpózniej do świąt Bożego Narodzenia 2024.
Gdyby nowa generacja była taka przestarzała to większość gier nie wychodziłaby dalej na starą generację, która ma znacznie słabsze podzespoły. W dzisiejszych czasach najczęściej powyższe problemy w grach są raczej wynikiem słabszej optymalizacji, aniżeli winą samych konsol, czego zresztą przykładem są również ostatnie premiery na PC (Jedi Survivor, Gollum).
Tyle, że tak po prostu nie jest. Nie możesz nazywać „przestarzałym technologicznie” sprzętu, który przy cenie trochę ponad 2 tysięcy złotych ciągnie Forbidden West w 60 klatkach. No bądźmy poważni. A czasy ładowania? Gdyby nie to, że niektórzy deweloperzy nadal nie ogarniają tematu, mógłbym zapomnieć, że coś takiego jak „wczytywanie gry” w ogóle istnieje. Czy dałoby się wyprodukować mocniejszą konsolę? Pewnie. Czy jest w tej chwili potrzebna? A do czego? Choćbyś nie wiem jak potężne podzespoły wpakował do tego pudełka, to i tak znajdzie się jakaś Bethesda, czy inne Arkane, które stwierdzi, że ich jawnie last-genowa produkcja nie może działać w więcej jak 30 klatkach i koniec. To jest właśnie te błędne koło, za sprawą którego granie na PC jest ekonomicznie nieuzasadnione.
A co do tematu, to mojej PS5 FF16 nie przegrzewa, choć zawsze, gdy pojawia się taki temat, przypominają mi się żarty „ekspertów” naśmiewających się z rozmiarów tej konsoli. Bo wiadomo: im mniejsza, tym lepsze chłodzenie, prawda? 🙂
„granie na PC jest ekonomicznie nieuzasadnione”
Bo ja wiem, do grania na poziomie PS5 nie trzeba mieć high-endowego PC, a służy on też do innych rzeczy. Kwestia priorytetów raczej – dla mnie np. kupno PS5 mija się z celem, skoro mam laptopa dźwigającego spokojnie gry (i jest przenośny) – koszt rozłożony na lata jest porównywalny (nie zapominajmy o kosztach gier, na konsolach jest nadal nieco drożej).
@Shaddon Mam na pokładzie sprzęt z innej epoki (PS4 Slim + PC z GF 1060 6 GB). Gram we WSZYSTKO, co mnie interesuje, nie odmawiam sobie, jeśli pojawia się tytuł, na który bardzo czekam. Na PC wszystko działa w full HD w co najmniej średnich detalach. Najbardziej wymagające gry to były u mnie RDR2, Control, Hogwarts Legacy, czy Cyberpunk. Wyglądały i działały świetnie (FSR robi robotę). Do tego promocje lub rozdawnictwo, które sprawiają, że rocznie na gry wydaję śmieszne pieniądze (lub nie wydaję w ogóle). Już kiedyś pisałem: gdybym był przyparty do muru to kompa bym zmienił, ale sensu nie widzę, wymagania stoją w miejscu (nie licząc Golluma ;). Kupno PS5? Nie pojawiła się żadna gra do tej pory (dwa lata od premiery „nowej generacji”), w którą koniecznie chciałbym zagrać, a której nie byłoby na PS4. Także jak dla mnie ekonomia się zgadza 🙂
„Wiele gracze skarży się na zbyt wysokie temperatury[…]”
Jeszcze trochę i zaczniecie pisać artykuły w stylu „Joł joł, ejjj, no wiesz mordo wyjdzie nowa gra.”.
Jesteście redakcją – posługujcie się językiem polskim w sposób poprawny.
Nie „wiele”, tylko „wielu graczy” na litość.
Szkoda strzępić ryja. Redakcja ma wywalone na stosowanie pięknej polszczyzny w artykułach publikowanych na tej stronie.
@Poganin chyba nas pomyliłeś z jakąś inną stroną 😉
@Krzolwik poprawione, dzięki za czujność!
„Popularność zjawiska na pewno byłaby większa” – serio, serio?! Popularność (wyłączania się awaryjnego konsol)? Czy może raczej „powszechność”?
Czy jest aż tak źle?