Mortal Kombat 1: 17 minut gry na Switchu, abyście wy nie musieli
Od dzisiaj posiadacze zamówień przedpremierowych mogą grać w Mortal Kombat 1. Wśród dostępnych platform nie znalazły się PS4 ani XBO, za to wciśnięto jeszcze bardziej leciwego Switcha. I nie mówimy tutaj o streamingu z chmury.
Jeszcze dziś pisaliśmy, że wyszedł z tego potworek. Brzydkie modele, ścinki, spadające klatki na sekundę każą zadać sobie pytanie, po co było męczyć osoby zajmujące się portem. Wszak po wypuszczeniu dopracowanego Wiedźmina 3 twórcy rzekli, że nigdy więcej się tego nie podejmą.
To jednak były screenshoty. Teraz do sieci trafił 17-minutowy filmik z rozgrywki.
Mortal Kombat 1 na Switchu
Tego zadania podjęła się redakcja IGN, która włożyła kaloszki i zanurzyła się w szambie po szyję. Jak to nazwać? Cutscenki z Gothica renderowane na bieżąco? Wyciek portu na Gamecube? Wersja alfa? Zobaczcie sami:
Żeby już tak nie sarkać; taki demake jest ciekawym zabiegiem artystycznym. Dobrze tylko by było, gdyby nie kosztował 314 zł w wersji cyfrowej.
Czytaj dalej
-
Blizzard rusza ze sprzedażą biletów na przyszłoroczny BlizzCon! Zobaczcie, co będzie...
-
Football Manager 26 mieszany z błotem. Użytkownicy Steama są bezlitośni
-
Overcooked stanie się reality show. Netflix szykuje adaptację uwielbianej...
-
Rockstar tłumaczy się ze zwolnień pracowników zaangażowanych w związki zawodowe. Mieli...
Jedna odpowiedź do “Mortal Kombat 1: 17 minut gry na Switchu, abyście wy nie musieli”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

„Tego zadania podjęła się redakcja IGN, która włożyła kaloszki i zanurzyła się w szambie po szyję. Jak to nazwać? Cutscenki z Gothica renderowane na bieżąco? Wyciek portu na Gamecube? Wersja alfa?”
I o co tyle wycia? O to, że gra wygląda słabo na słabej technicznie konsoli? Kto by się spodziewał. Jak ktoś nie ma innej opcji i chce pograć to kupi na Switcha i za 500