rek

The Game Awards krytykowane za brak taktu. „Prosimy już kończyć”

The Game Awards krytykowane za brak taktu. „Prosimy już kończyć”
Larian Studios zapomniał o ogłoszeniu Baldur's Gate 3 na Xboksa podczas The Game Awards 2023. Geoff Keighley zapowiedział zmiany w formule ceremonii.

„W poszukiwaniu straconego czasu”. Tak podsumował tegoroczne The Game Awards 2023 nasz redaktor DaeL. Jak zwraca uwagę, dysproporcja między zwiastunami i reklamami a przemówieniami uczestników przekroczyła podczas ceremonii punkt krytyczny. Nie jest w tym zdaniu odosobniony. Mnie i wielu komentujących także dziwiło niemalże zganianie ludzi ze sceny. Wyjątkowo nieprzyjemna sytuacja spotkała prezesa Larian Studios.

„Please Wrap It Up”

Swen Vincke podczas wspominania o zmarłych kolegach z zespołu był poganiany wielkim monitorem „Please Wrap It Up”. Można to przetłumaczyć jako „prosimy zmierzać do końca”, ale bardziej bezpośrednie niż w języku polskim. Na cały występ miał trzydzieści sekund. Sprawa wyszła na światło dzienne dzięki sugestywnemu nagraniu z widowni. Porównawszy to np. z długim ogłoszeniem OD z Kojimą, poczuć można dysonans.

W trakcie tej podróży pożegnaliśmy kilkoro osób. Chciałbym więc zadedykować im tę nagrodę; a zwłaszcza Jimowi, naszemu naczelnemu artyście animatorowi, który odszedł w zeszłym miesiącu.

https://twitter.com/javierabegazo/status/1732975428237934964

W tym kontekście trudno się zdzwić, że szef zapomniał o zapowiedzi portu Baldur’s Gate 3 na Xboksa, co przyznał z pewną skruchą na Twitterze/X. Oddział PR-owy dużej korporacji zachował się jednak z klasą i pogratulował wygranej oraz założenia zbroi.

https://twitter.com/LarAtLarian/status/1733007816762228786
https://twitter.com/XboxP3/status/1733171820302647748

Na dyskusję zareagował Geoff Keighley, główna osoba stojąca za całą ceremonią. Zapowiedział zmiany, ale trzeba przyznać, że podszedł do tego dość swobodnie i nie odniósł się do największych kontrowersji, także tych związanych z przerywaniem niektórym ludziom (do czego się nie przyznał). Spadły za to na niego kolejne wirtualne gromy. Coś mi niestety mówi, że wiele się w tej materii nie zmieni.

Swoją drogą – zgadzam się, że w tym roku muzyka była grana zbyt szybko i poprosiłem nasz zespół o poluzowanie tej zasady w trakcie trwania programu. Chociaż tak naprawdę nikt nie został wyciszony, jest to kwestia, którą należy się zająć w przyszłości.

https://twitter.com/geoffkeighley/status/1733191542305931570

The Game Awards 2023 za nami

Przypominamy, że to Baldur’s Gate 3 otrzymał główną nagrodę. Drugimi wygranymi są zdecydowanie studia Remedy oraz Nintendo, których gry z tego roku zdominowały ceremonię.

10 odpowiedzi do “The Game Awards krytykowane za brak taktu. „Prosimy już kończyć””

  1. To bardzo smutne, że twórcy gier na, wydawałoby się growej imprezie mającej celebrować ich dokonania, są traktowani jak zło konieczne. Coś w rodzaju „masz tu swoją zabawkę, dzieciaku i idź sobie, nie przeszkadzaj dorosłym”.

  2. TGA, przynajmniej w teorii, jest już o krok od stania się faktycznym odpowiednikiem gali wręczenia Oscarów. Dopóki jednak Geoff Keighley będzie robić dosłownie wszystko, by uwaga skupiała się na nim samym i nikim innym, do niczego takiego nie dojdzie. Przyzwyczailiśmy się już do corocznych odsłon publicznego bromance’u Goeffa i Hideo, ale tym razem przekroczono zarówno granicę żenady, jak i dobrego smaku. Hideo i „ten znany aktor/komik” przez bite 6 minut gadali kompletnie o niczym, a pewnie mogliby tak i kolejnych 10, bo nikt nie zamierzał im przerywać. Oznacza to, że goście, których ta gala generalnie nie powinna w ogóle dotyczyć, dostali dwunastokrotnie dłuższy czas, niż laureaci nagród. DWUNASTOKROTNIE.
    Specjalnie odpuściłem sobie spanie, by doświadczyć chwili triumfu Lariana. I co? I skończyło się na tym, że człowiek, który poświęcił większą część życia dążeniu do tej szczególnej chwili otrzymał całe. Trzydzieści. Sekund. To się w głowie, urwał nać, nie mieści.

  3. Najpierw reklamy, trailery, sponsorzy, potem bromance panów K, potem długo długo nic, a potem – organizatorzy to prawdziwi łaskawcy – pół chwili dla laureatów. Żenada.

  4. Jak Judge gadał 10 minut to nikt go nie poganiał.

  5. Nie wiem o co te bóle zadków. To nie jest miejsce do dyskutowania o takich sprawach. Niech sobie dedykacje w napisy końcowe wstawiają, każde duże studio kogoś straciło przez covid. Takie gale mają sztywny time schedule i opóźnienie danego segmentu nawet o 30 sekund może spowodować mega rozjazd całego eventu. I tak – niesprawiedliwe jest, że jedni mają 10 minut a inni minutę, ale taki harmonogram został ustalony i trzeba się go trzymać. Poza tym nikt mu nie przerwał, dostał tylko napis żeby kończył i oszczędził sobie wstydu bo zaczynał odbiegać od tematu i gadać głupoty. Każde przemówienie na tej gali było cringe-worthy i każdego w pewnym sensie trzeba było delikatnie ściągać ze sceny.

    • Jak dadzą mniej reklam to spokojnie będzie czas żeby każdy gadał z 5 minut. Ja np o wiele bardziej wolałbym zobaczyć i jak wychodzą twórcy i sami coś od siebie gadają, a trailery można walnąć nawet po show, who cares. Co w ogóle robią ci ludzie wtedy? Siedzą i patrzą?

  6. Mi jest żal tych, którzy spędzają czas oglądając to. Wystarczy wstać na następny dzień obejrzeć skróty i voila. Bez zbędnego pitu-pitu.

Dodaj komentarz