Mortal Kombat 1: T-1000, Conan i 4 innych zawodników odnalezionych w plikach gry

NetherRealm Studios nie ustaje we wspieraniu zeszłorocznego Mortal Kombat 1. Wygląda na to, że poznaliśmy kolejne postaci, które trafią do gry w formie DLC, po m.in. znanym z „The Boys” Homelanderze czy złożonym z wielu dusz Ermacu. Wszystko dzięki staraniom dociekliwego dataminera Interloko, który dokopał się do odpowiednich danych w plikach produkcji.
I tak w kolejnym Kombat Packu możemy dostać możliwość obijania sobie pysków Conanem Barbarzyńcą, płynnym T-1000 z „Terminatora 2” oraz Ghostface’em, czyli szwarccharakterem z serii horrorów „Krzyk”.
Tyle jeśli chodzi o występy gościnne, a jeśli pozostajemy w uniwersum Mortal Kombat, to do gry mają dołączyć także Cyrax, Sektor oraz Noob Saibot. Nigdy nie byłem fanem występujących w tym świecie cyborgów, więc chyba pozostałbym przy jaraniu się gośćmi z innych popkulturowych „wymiarów”.
Ale to jeszcze nie wszystko: Interloko dokopał się również do dwóch nowych aren (niestety nie zdradził, o jakie konkretnie chodzi) oraz pięciu nowych komentatorów. W rolach tych mają wystąpić: Havik, Noob Saibot, Ghostface, Conan i T-1000.
Choć dataminer już wcześniej dostarczał nam wiarygodnych przecieków, pamiętajcie, że na razie to tylko plotki. Ale pewnie już wkrótce poznamy oficjalne wieści na temat kolejnych DLC do Mortal Kombat 1.
Czytaj dalej
-
Nowy tydzień, nowe darmowe gry w Epic Games Store. Tym...
-
Hades 2 kolejnym kandydatem do gry roku. Dzieło Supergiant Games...
-
Reżyser remake’u Final Fantasy 7 kontrowersyjnie o Game-Key Cardach do Switcha...
-
Departament Bezpieczeństwa Krajowego USA używa Pokemonów, by promować deportację imigrantów....
5 odpowiedzi do “Mortal Kombat 1: T-1000, Conan i 4 innych zawodników odnalezionych w plikach gry”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Mnie to zawsze „boli”, że poświęcają moce przerobowe na dodawanie jakichś „śmieszkowych” postaci z innych uniwersów, zamiast tworzyć całkiem nowe albo chociaż odtwarzać te starsze, pojawiające się w serii rzadziej.
MKX było pod tym względem najlepsze, bo zaprojektowali aż 8 nowych postaci (trafiło się wśród nich kilka niewypałów, ale przynajmniej się starali). W MK11 dostaliśmy ich już tylko 3 (z czego udany był wyłącznie Geras), natomiast MK1 to już zupełna posucha, bo nie dodali ani jednego nowego wojownika.
Osobiście najbardziej lubię „kombatantów” zbudowanych wokół jakiegoś spójnego motywu przewodniego, który można opisać 3-4 słowami, np. D’Vorah – kobieta-robak, matka roju, Sub-Zero – ninja władający magią zimna, Kotal Kahn – mezoamerykańskie bóstwo, Skarlet – wojowniczka władająca magią krwi itd. Czerpiąc z różnych kultur i epok historycznych, mogliby znaleźć jeszcze dziesiątki podobnych inspiracji, ale zamiast tego wolą wyciągać wojowników z komiksów czy starych filmów.
PS. Zauważyliście, że wśród tych „zapożyczonych” postaci nie było jeszcze żadnej kobiety? A popkultura ponoć zawsze była pełna silnych babeczek…
Kiedyś wpadłem na pomysł, że do MK pasowałby ktoś inspirowany Voodoo. Korzystanie z laleczki do ataków na odległość itd.
No właśnie o tym wspomniałem.
Kurde, sami faceci. Nie pamiętam kiedy ostatnio była jakaś postać kobieca w DLC… Chyba nigdy. Aż dziwne że pewne środowisko jeszcze nie podniosło rabanu o to.
PS: Od MK X czekam na DLC z Machete i Boratem, ale się doczekać nie mogę :/
Conan serio?