„Joker 2”: Joaquin Phoenix na pierwszym zdjęciu. Prace na planie ruszyły

W czerwcu dowiedzieliśmy się zaskakujących szczegółów na temat sequela „Jokera” Todda Phillipsa. Kontynuacja będzie nosić podtytuł „Folie à deux”, co odnosi się do stanu, w którym ktoś blisko związany z chorym zaczyna podzielać jego paranoiczne myśli. Nabiera to wszystko sensu, gdy dodamy do tego informację, że w filmie pojawi się Lady Gaga w roli Harley Quinn, a całość ma przybrać formę… musicalu.

Za kamerą „Jokera: Folie à deux” ponownie stanie Todd Phillips, a prace na planie właśnie zostały rozpoczęte. Na potwierdzenie reżyser podzielił się pierwszym kadrem z produkcji, na którym możemy zobaczyć Joaquina Phoenixa powracającego do roli Arthura Flecka.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Todd Phillips (@toddphillips)

Jeśli nic nie ulegnie w międzyczasie zmianie, kontynuację „Jokera” z 2019 roku ujrzymy w kinach dopiero w 2024 roku. Oprócz Phoenixa i Lady Gagi w filmie mają pojawić się także m.in. Brendan Gleeson („Sufrażystka”, „Kalwaria”), Zazie Beetz („Joker”, „Deadpool 2”) oraz Catherine Keener („Być jak John Malkovich”, „40-letni prawiczek”).

Zmiany w filmowym uniwersum DC

Jak wszyscy doskonale wiemy, filmowe adaptacje ze świata DC nie idą równie gładko, co u konkurencyjnego Marvela, i mierzyły się z problemami jeszcze za czasów, gdy ich rozwojem kierował Zack Snyder. W obliczu ciągłych zmian, jakie wprowadzane są do filmowego harmonogramu, powinniśmy odetchnąć z ulgą, że „Joker: Folie à deux” w ogóle wciąż powstaje.

Obecnie rozwojem DC Films kierują reżyser James Gunn oraz producent Peter Safran. W ostatnich dniach mogliśmy usłyszeć doniesienia o planowanym reboocie uniwersum. Skasowano plany na „Wonder Woman 3”, mało prawdopodobne są także kontynuacje „Black Adama” i „Aquamana”. Pod znakiem zapytania stanął również powrót Henry’ego Cavilla do roli Supermana.

Spać spokojnie mogą za to fani Batmana. Przynajmniej ci, którzy czekają na kontynuację tegorocznego hitu z Robertem Pattinsonem, bo powrót Michaela Keatona do roli Gacka podobno również odwołano (zanim w ogóle został oficjalnie potwierdzony).