Serial „Ironheart” otrzymał pierwszy zwiastun. Czy Riri Williams godnie zastąpi Iron Mana w MCU?

Pamiętacie jeszcze zapowiedziany jakiś czas temu serial „Ironheart”, który ma opowiadać o następczyni Iron Mana? Nie? Wcale się wam nie dziwię. Sama zupełnie o nim zapomniałam – dopiero dzisiejszy zwiastun mi o nim przypomniał. Nie jestem jednak pewna, czy po „Thunderbolts”, który na nowo rozpalił wiarę fanów w to uniwersum, „Ironheart” tej iskry znów nie zdmuchnie.

Nadciągający serial skupi się na postaci Riri Williams – genialnej nastolatki i studentki MIT, którą poznaliśmy we filmie „Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu”. Zwiastun ukazuje Riri (w tej roli ponownie zobaczymy Dominique Thorne) powracającą do rodzinnego Chicago, gdzie stara się odnaleźć swoje miejsce po wydarzeniach z Wakandy. Jej ambicje prowadzą ją do stworzenia nowej, zaawansowanej technologicznie zbroi, co jednak wiąże się z wieloma wyzwaniami i niebezpieczeństwami. Dziewczyna napotka na swojej drodze Parkera Robbinsa, znanego jako The Hood (Anthony Ramos), który posługuje się magicznym kapturem, dającym mu dostęp do mrocznych mocy.

Za scenariusz „Ironheart” odpowiada Chinaka Hodge, znana z pracy przy serialach „Snowpiercer” i „Niesamowite historie”. Reżyserią zajęły się Sam Bailey i Angela Barnes. Producentem wykonawczym jest Ryan Coogler, reżyser obu części „Czarnej Pantery”. Serial zadebiutuje na Disney+ 24 czerwca. W tym dniu będziemy mogli zobaczyć aż trzy pierwsze odcinki z planowanych sześciu.

Czy Riri Williams zdoła zdobyć serca widzów i udowodnić, że jest godną następczynią Iron Mana? Czas pokaże.