Quake Champions teoretycznie będzie free-to-play
Gracze lubiący iść na skróty z pewnością będą jednak mile widziani.
Tim Willits, dyrektor kreatywny pracujący nad najnowszym tytułem z serii Quake, zdradził w rozmowie z serwisem Polygon, że gra będzie oparta na modelu free-to-play. Jak mówi:
W swej istocie jest to gra free-to-play z możliwością nabycia Champion Packa za pieniądze i grania wszystkimi czempionami. Są fani Quake'a, którzy znają model biznesowy naszych poprzednich gier i wcale im to nie przeszkadza – chcą kupić grę, zagrać i mieć dostęp do wszystkich postaci. Jednocześnie zależy nam na tym, by jak najwięcej osób grało w naszą grę – w szczególności gracze z Ameryki Północnej i Europy Zachodniej, gdzie naszych fanów jest najwięcej. Chcemy, by ci ludzie mogli grać za darmo.
Innymi słowy: zarówno ci płacący, jak i niepłacący będą się ścierać na tych samych mapach i rywalizować w tych samych drabinkach. Różnić ich będzie jedynie to, że ci pierwsi zyskają dostęp do wszystkich czempionów od razu, podczas gdy drudzy zaczną z Rangerem, a pozostałe postacie odblokują za walutę zdobywaną w grze (co istotne, dostęp do bohaterów będzie tymczasowy – po określonym czasie trzeba będzie zapłacić jeszcze raz).