Uncharted: The Lost Legacy – Garść artów przedstawiających Indie [GALERIA]
Wygląda na to, że Chloe zwiedzi naprawdę urokliwy zakątek.
Serwis Game Informer opublikował kilka grafik koncepcyjnych ukazujących miejsce akcji The Lost Legacy. Chloe zwiedzi Ghaty Zachodnie – słynące z pięknych widoków i zróżnicowanej fauny (żyją tam między innymi tygrysy, lamparty i słonie indyjskie) pasmo górskie położone w południowo-zachodniej części Indii, które z uwagi na swe walory w 2012 zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Dla graczy istotna może być wieść o tym, że The Lost Legacy pozwoli poznać Chloe bliżej niż kiedykolwiek. W trakcie podróży bohaterka wyjawi informacje na temat swego pochodzenia i więzi z ojcem archeologiem, opowie o historii Indii i ich znaczenia dla niej, a także przytoczy garść ciekawostek na temat imperium Hojsalów, które słynęło z budowy majestatycznych świątyń (wiele z nich przetrwało po dziś dzień).
Czytaj dalej
![Uncharted: Legacy of Thieves Collection – Znamy datę premiery na PS5, pecetowcy muszą zaczekać [WIDEO]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcdn.cdaction.pl%2Fimages%2F2021%2F11%2F19%2Fba85ef66-ff81-4439-84de-c7259d0913c3.jpeg%3Fpreset%3Dlarge&w=3840&q=100)
Uncharted: Legacy of Thieves Collection – Znamy datę premiery na PS5, pecetowcy muszą zaczekać [WIDEO]
Uncharted 5: Nolan North nie liczy na powstanie kolejnych przygód Nathana Drake’a
„Uncharted”: Wygląda na to, że Nathan Fillion zapowiada niespodziankę dotyczącą filmu
D.I.C.E. Awards: Developerzy nominowali Horizona i coś tam jeszcze
![Uncharted: Legacy of Thieves Collection – Znamy datę premiery na PS5, pecetowcy muszą zaczekać [WIDEO]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcdn.cdaction.pl%2Fimages%2F2021%2F11%2F19%2Fba85ef66-ff81-4439-84de-c7259d0913c3.jpeg%3Fpreset%3Dsmall&w=3840&q=100)
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.