Nowy God of War będzie dużo dłuższy od poprzednich

Nadchodząca odsłona serii będącej jedną z ikon PlayStation to zwierz bardzo odmienny od poprzednich gier o Duchu Sparty. Czeka nas nie tylko gwałtowna zmiana klimatu – tak w przenośni, jak i dosłownie, bo ze słonecznej Grecji przeniesiemy się na mroczną Północ – ale również istotna zmiana formuły (kamerę przesunięto za plecy bohatera, któremu towarzyszy syn Atreus). Także narracja ma być prowadzona odmiennie, by dać grze większą szansę w Europie, gdzie gracze doceniają gry bardziej angażujące emocjonalnie i kładące większy nacisk na opowieść. Znacznie większą rolę odgrywać ma też eksploracja świata zamieszkanego przez bogów i stworzenia z mitologii nordyckiej – Barlog obiecał, że przemierzyć go będziemy mogli różnymi ścieżkami. Podał również orientacyjną długość kampanii, która zajmie aż 25-35 godzin. Oznacza to, że gra będzie znacznie obszerniejsza od poprzedniczek, które zaliczało się w ok. 10 godzin.

Choć oficjalną datą premiery God of War pozostaje "początek roku 2018", dwie regionalne wersje PS Store'u (w tym północnoamerykańska) wygadały się niedawno, podając przez chwilę 22 marca 2018.