Naughty Dog zbroi się w najlepszych fachowców. Do studia dołączył kierownik artystyczny ostatnich odsłon serii God of War
Niemałą drogę z wybojami musiał przebyć ten człowiek, aby w końcu trafić do jednej z najbardziej zasłużonych dla branży firm.
Od czasu zamknięcia sieciowego spin-offu The Last of Us wiemy, że Naughty Dog pracuje jednocześnie nad kilkoma projektami, jednak szczegółów któregokolwiek z nich nie znamy. Jedyną poszlaką do tej pory było ponowne nawiązanie współpracy na linii studio-Troy Baker. Bardzo możliwe, że jeden z projektów w najbliższym czasie nabierze dodatkowego kolorytu, gdyż szeregi studia zasiliła nie lada jednostka.
Rafael Grassetti oficjalnie ogłosił następny etap swojej kariery, którą będzie kontynuować w Naughty Dog. Dotychczas największe sukcesy odnosił w Santa Monica Studio, gdzie do 2022 roku pełnił funkcję kierownika artystycznego podczas produkcji God of War oraz jego kontynuacji – Ragnarok. Po sukcesie obu gier opuścił studio w maju ubiegłego roku, aby pod szyldem Netfliksa stworzyć grę AAA. Jego współpracownicy również nie byli z łapanki. W zespole mogliśmy znaleźć byłego dyrektora wykonawczego Overwatcha, kierownika Halo Infinite czy dyrektora technicznego Coaliton, które odpowiedzialne było za serię Gears of War.
Niestety dla wyżej wymienionych, Netflix wyciągnął wtyczkę w październiku tego roku oraz ogłosił zamknięcie studia. Rafaelowi Grassetti udało się jednak w miarę bezpiecznie wylądować, powracając na łono PlayStation, jednak tym razem do twórców The Last of Us.
Jak można się domyśleć, nowy kierownik artystyczny nie pochwalił się, nad czym będzie pracować, jednak współpraca z Neilem Druckmannem może sugerować kolejny, bardzo ambitny projekt.
Czytaj dalej
Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.