Fortnite: Serwery mają problemy z wydajnością, winę ponosi Intel
Afera z lukami w zabezpieczeniach procesorów zebrała pierwsze żniwo.
Wczoraj Allor tłumaczył Wam, że w procesorach Intela (aczkolwiek nie tylko, bo również w podzespołach AMD i ARM) odkryto poważne wady projektowe, które mogą narażać użytkowników na ataki hakerów. Problem dotyczy niemal każdego urządzenia, które trafiło do sklepów w ciągu ostatnich 20 lat. Po więcej szczegółów odsyłam w to miejsce.
Intel (wraz z zaproszonymi do testów partnerami, w tym Apple'em, Amazonem, Google'em i Microsoftem) twierdził, że luka (czy raczej łatki mające ją zlikwidować) nie powinna mieć wielkiego wpływu na wydajność. W związku z intensywnym łataniem, gracze Fortnite'a oberwali jednak po głowach. Po wprowadzeniu aktualizacji mającej zabezpieczać przed Meltdown i Spectre wydajność serwerów znacząco spadła.
W odezwie wystosowanej przez Epic Games czytamy:
Na wszystkie nasze usługi w chmurze wpłynęły aktualizacje wymagane do zmniejszenia podatności na Meltdown. (...) Z powodu ciągłych aktualizacji możemy doświadczać dalszych problemów.
Developerzy twierdzą, że nieprzyjemności mogą potrwać tydzień, zapowiadają jednak intensywne prace nad zażegnaniem kryzysu.
Korzystając z okazji: jeszcze przez jeden dzień gracze Fortnite'a: Battle Royale mogą ogrywać tryb Podstępne tłumiki. Arsenał został w nim ograniczony do wyciszonych pistoletów, również maszynowych (w grze pojawił się rzadki/legendarny pistolet z tłumikiem), a uczestnicy rozgrywek nie mogą korzystać z pułapek (na osłodę: częściej natrafiamy na krzaki-przebrania).
Czytaj dalej
Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.