The Surge 2: Rzut oka na rozgrywkę, garść szczegółów [WIDEO]
Tym razem stworzymy własnego bohatera.
Premierę The Surge 2 zaplanowano na przyszły rok, ale już teraz poznaliśmy kilka interesujących szczegółów. Po pierwsze pożegnamy się z Warrenem, a jego miejsce zajmie nowy bohater (lub bohaterka, bo płeć będzie można wybrać), którego wygląd określimy samodzielnie. Kluczową mechaniką walki ponownie będzie odcinanie kończyn i pozyskiwanie z nich cennych dóbr, jak choćby broni zasięgowej, którą będzie można montować na dronie. Wrogowie mają być mądrzejsi i stosować nieco bardziej zaawansowane sztuczki, jak choćby zakładanie pułapek i korzystanie z maskowania. Deck 13 przywiozło na targi grywalną wersję, więc część ze wspominanych zmian możecie zobaczyć w praktyce (materiał pochodzi z kanału IGN):
Czytaj dalej
The Surge: Z kont graczy zniknęły legalnie zakupione kopie
![The Surge 2: Nowe DLC zabierze nas na pokład Krakowa [WIDEO]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcdn.cdaction.pl%2Fimages%2F2021%2F11%2F20%2F5ec3df3a-06da-4b1b-be47-7b9b24711fbf.jpeg%3Fpreset%3Dlarge&w=3840&q=100)
The Surge 2: Nowe DLC zabierze nas na pokład Krakowa [WIDEO]
The Surge 2: Pierwsze opinie są całkiem przychylne [RECENZJE]
![The Surge 2: Nie wiecie, czy robo-Soulsy to coś dla was? Może pierwsze 20 minut was przekona [WIDEO]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcdn.cdaction.pl%2Fimages%2F2021%2F11%2F20%2Fb7736328-d2ea-412f-ae51-56b327dd44c1.jpeg%3Fpreset%3Dlarge&w=3840&q=100)
The Surge 2: Nie wiecie, czy robo-Soulsy to coś dla was? Może pierwsze 20 minut was przekona [WIDEO]
![The Surge 2: Nowe DLC zabierze nas na pokład Krakowa [WIDEO]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcdn.cdaction.pl%2Fimages%2F2021%2F11%2F20%2F5ec3df3a-06da-4b1b-be47-7b9b24711fbf.jpeg%3Fpreset%3Dsmall&w=3840&q=100)
![The Surge 2: Pierwsze opinie są całkiem przychylne [RECENZJE]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcdn.cdaction.pl%2Fimages%2F2021%2F11%2F20%2Fd166fbda-d80e-4434-91b5-9e3431a48563.jpeg%3Fpreset%3Dsmall&w=3840&q=100)
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.