29.06.2018, 12:56Lektura na 2 minuty

Valve zamierza stworzyć własnego Steam Spy’a

Nie wiemy tylko, czy będzie to ogólnodostępne narzędzie.


Rafał „hraboll” Pieczka

Od połowy kwietnia na Steamie obowiązują nowe wytyczne dotyczące prywatności. Po zmianach nasze listy zakupów i życzeń są widoczne dla innych użytkowników dopiero wtedy, gdy zaznaczymy stosowną opcję w ustawieniach. Automatyczne ukrywanie takiego typu informacji poważnie utrudniło funkcjonowanie Steam Spy’a, narzędzia, które podawało szacunkowe wyniki sprzedaży gier na Steamie. Sergey Galyonkin, szef projektu, nadal szuka sposobów na kontynuowanie swojej pracy. Wygląda na to, że nowy algorytm wreszcie umożliwia podanie konkretnych danych. Podobno Jurassic World Evolution przekonało do siebie 428 tysięcy graczy.

Valve nie reagowało na apele o to, by Steam Spy mógł działać na starych zasadach. Dlaczego? Bo branżowy gigant pracuje nad autorskimi narzędziami. Jan-Peter Ewert (szef działu rozwoju w Valve) na konferencji zorganizowanej w ramach rosyjskiego festiwalu White Nights 2018 stwierdził, że developerzy potrzebują „czegoś lepszego od Steam Spy’a”. Valve pracuje „nad nowymi narzędziami i nowymi sposobami pozyskania danych ze Steama”. Przedstawione liczby mają być „dokładniejsze i bardziej przydatne” od tych, które wcześniej podawał Steam Spy.

Oczywiście całą sprawę z uwagą śledzi Sergey Galyonkin:


I oto Valve odpowiada na pytanie o Steam Spy'a. W skrócie: nie sądzą, że jest wystarczająco dokładny, więc stworzą na własną rękę coś lepszego niż Steam Spy. Czekam na to z niecierpliwością.



Czytaj dalej

Redaktor
Rafał „hraboll” Pieczka

Niegdyś byłem ekspertem od klasycznych przygodówek, zaś obecnie jestem nieuleczalnym łasuchem i nieprzyzwoicie zatwardziałym fanem angielskiego futbolu. Zaczynałem z poziomu wiernego czytelnika CD-Action, pisałem w kilku miejscach. Aktualnie spełniam swoje marzenia.

Profil
Wpisów1397

Obserwujących6

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze