Fortnite popularniejszy niż PUBG, FIFA, DOTA 2 i Minecraft razem wzięte
Gra trafiła ostatnio na rynek koreański.
O szalonej popularności Fortnite’a napisano już tyle, że przeciętnego odbiorcę niewiele jest już w stanie zdziwić. Charytatywny turniej z udziałem gwiazd muzyki i sportu miał większą oglądalność niż profesjonalne rozgrywki CS-a, a francuski piłkarz świętował strzelenie gola w finale mistrzostw świata, oddając się zaczerpniętym z gry pląsom. O prawdziwej skali popularności dzieła Epic Games najlepiej świadczą jednak najnowsze dane dotyczące liczby jednocześnie zalogowanych graczy.
Jak donosi serwis VG247, Sung Chul Park z koreańskiego oddziału Epic Games, komentując niedawną premierę Battle Royale w swoim kraju, poinformował, że przy grze w szczytowym momencie bawiło się ostatnio ponad 8,3 miliona osób. To więcej niż kiedykolwiek osiągnął LoL (7,5 miliona), PUBG (3,2 miliona) czy DOTA 2 (1,3 miliona). Zerknijcie zresztą na poniższy wpis, który przygotował Shanti Bergel z zajmującej się rynkiem gier mobilnych firmy FunPlus:
Hugely impressive. For context:
— Shanti Bergel (@sbergel) November 9, 2018
▫️ Fortnite 8.3M
▫️ Crossfire 8M
▫️ LoL 7.5M
▫️ PUBG 3.2M
▫️ Roblox 2.3M
▫️ FIFA 1.6M
▫️ Minecraft 1.4M
▫️ DOTA2 1.3M
▫️ Destiny2 1.2M
▫️ CoD BlackOps 1.1M
▫️ World of Tanks 1.1M https://t.co/DbgWbXzzFF
Czytaj dalej
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.