Fortnite: Koncert Marshmello obejrzały miliony widzów
10-minutowy set amerykańskiego DJ-a to kolejny dowód niewyobrażalnego sukcesu Epic Games.
Kto zagrał największy biletowany koncert w historii? Przez ponad ćwierć wieku rekord należał do Paula McCartneya. W jego koncercie na Maracana Stadium w Rio de Janeiro 21 kwietnia 1990 roku uczestniczyło 184 tysiące widzów. Dopiero w 2017 roku pobił go włoski piosenkarz Vasco Rossi - w Enzo Ferrari Park w Modenie przyszło na niego 220 tysięcy fanów. Jeśli spojrzymy również na darmowe koncerty, to rekord Guinessa od lat należy Roda Stewarta. Jego występ na plaży Copacabana w 1993 roku przyciągnął 3,5 mln widzów. Ale żaden z tych artystów, ani nawet Queen, Madonna czy Michael Jackson nie miał do dyspozycji Fortnite'a.
Można dyskutować, czy amerykański DJ ukrywający się pod cukrową pianką dorównuje wyżej wymienionym wykonawcom, ale w tej chwili nie ma to najmniejszego znaczenia. Żaden z nich nie zebrał na jednym występie takiej publiczności jak Marshmello. Geoff Keighley poinformował na swoim Twitterze, że występ DJ-a w produkcji Epic Games oglądało ponad 10 milionów graczy obecnych online. Do tego może dochodzić znacznie więcej ludzi oglądających wydarzenie w sieci.
Far From Alone: Sources are telling me there were more than *10 million concurrent players* watching the @marshmellomusic concert in @FortniteGame today - on top of the millions watching online. What a moment for gaming! pic.twitter.com/fkrPNjSC9I
— Geoff Keighley (@geoffkeighley) February 3, 2019
Oczywiście to nie pierwszy raz, kiedy ktoś znany daje koncert w grze. Jednym z prekursorów był David Bowie, którego mogliśmy spotkać w klubie w debiutanckiej grze Quantic Dream, Omikron: The Nomad Soul. Tam jednak mieliśmy do czynienia z nagranym wcześniej występem. Jeśli chodzi o koncerty na żywo, to choćby Suzanne Vega i Duran Duran dawali je w Second Life już w 2006 roku. Podobne akcje były organizowane również w Minecrafcie - doczekaliśmy się nawet klockowego odpowiednika słynnego festiwalu Coachella zatytułowanego, a jakże, Coalchella. Wszystko to jednak zasługuje zaledwie na miano ciekawostki dla wybranych. Nikt dotąd nawet nie marzył o show na taką skalę, jakiej doświadczył właśnie Marshmello.
Jeśli chcielibyście zobaczyć piankowego DJ-a na własne oczy i wstajecie jeszcze czasem od monitora, to przypominamy, że będzie on jedną z gwiazd tegorocznej edycji Orange Warsaw Festival.