Rainbow Six Siege: Australia tematem przewodnim nowego rozszerzenia
Operacja Burnt Horizon nadchodzi!
Choć Rainbow Six obecne jest na rynku od ponad trzech lat, twórcy wciąż zasypują graczy nowościami i starają się utrzymać ich zainteresowanie. I wnioskując po ostatnim rozdaniu nagród Steama, chyba im się to udaje – gra zgarnęła statuetkę w kategorii „Razem raźniej”. Tradycją stało się, że na początku roku Ubisoft wydaje rozszerzenie, które nadaje grze kształt na najbliższe miesiące. Wygląda na to, że w tym roku odwiedzimy spalone słońcem Antypody.
Pierwszy Sezon Roku 4 przywita nas nową mapą, która przeniesie nas na czerwone piaski pustyni, gdzie świadkiem zmagań graczy będzie samotna stacja benzynowa na odludziu. Możemy także liczyć na nowych operatorów z australijskich sił SASR. Twórcy skąpo wydzielili szczegóły na ich temat, ale wiemy na pewno, że dziewczyna to atakujący operator, który nade wszystko przedkłada wykonanie swojego zadania. Posiadać będzie urządzenie, które „napyta sporo biedy wędrującym obrońcom”. Jej przeciwieństwem ma być męski operator obronny, który walkę w Tęczy traktuje jako sposób na zdobycie chwały. On z kolei posługiwać się będzie gadżetem, „przez który drużyna atakująca może się nieźle pogubić”.
Pełnej zapowiedzi Operacji Burnt Horizon możemy się spodziewać 17 lutego, podczas turnieju Six Invitational w Montrealu. Najprawdopodobniej wtedy też poznamy datę premiery rozszerzenia.