Death Stranding: Nowa gra Kojimy „nieco opóźniona względem pierwotnego planu”
Nikt nie jest chyba przesadnie zaskoczony, prawda?
Mało kto wierzył, że dane nam będzie zagrać w najnowsze dzieło Hideo Kojimy jeszcze w tym roku, a tylko nieliczni postawiliby duże pieniądze na premierę Death Stranding w 2020. Chociaż swego czasu autor Metal Gearów zapowiedział, że nowy tytuł ogramy przed przyszłorocznymi igrzyskami olimpijskimi w Tokio, to przecież wszyscy pamiętamy, ile przyszło nam czekać na Phantom Pain, którego ukończenie i tak przyśpieszyło Konami wbrew woli twórcy. Jego nowa gra pozostaje wciąż tajemnicą – większość informacji fani muszą wyławiać ze świetnych, acz zupełnie niezrozumiałych zwiastunów. Samą rozgrywkę mogliśmy zobaczyć podczas E3 2018, a do tamtej pory mogliśmy dowiedzieć się, że w produkcji obok Normana Reedusa wystąpią m.in. Mads Mikkelsen oraz Guillermo del Toro, a także podumać nad naprawdę nietypowym światem gry.
W wywiadzie dla J-Wave zapytany o stan prac Kojima odpowiedział:
Normalne jest, że studio nie zdąża [skończyć gry] w zaplanowanym terminie. Death Stranding jest nieznacznie w tyle względem naszego pierwotnego planu, ale nie za dużo.
Czy oznacza to, że gra nie ukaże się przed latem 2020 (wtedy odbędą się igrzyska), trudno powiedzieć. Nie jest to raczej duże opóźnienie, jednak fakt, że wciąż nie podano nawet przybliżonej daty premiery, nie napawa optymizmem.
Oprócz tego twórca tłumaczył w wywiadzie, że tworzenie zupełnie nowego dzieła to zawsze wielkie ryzyko, a próba opisania go komuś na bardzo wczesnym etapie produkcji jest karkołomna, ponieważ gra „jest tylko widoczna wewnątrz Kojimy”. Dodał przy tym, że tworzenie tytułów z otwartym światem wymusza na twórcy nieustanne wprowadzanie poprawek i testowanie kolejnych wersji. Miejmy tylko nadzieję, że Sony nie straci cierpliwości do jego perfekcjonizmu, jak to miało miejsce w przypadku Konami.
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.