Final Fantasy VII Remake zadebiutuje na Xboksie One w tym samym czasie co na PS4? [AKTUALIZACJA] Wygląda na to, że jednak nie

Na zupełne odświeżenie kultowego klasyka sprzed ponad 20 lat gracze czekali latami, stąd kilka lat temu zapowiedź, że takowe powstanie, wzbudziła u niektórych wręcz niezdrowy entuzjazm. Co prawda od 2015 emocje nieco opadły, jednak gdy Square Enix ogłosiło niedawno datę premiery Final Fantasy VII Remake, fani znowu zaczęli przebierać niecierpliwie nogami. Zwiastun z E3 wcale nie pomógł nam się uspokoić, a niecierpliwych głów nie studzi nawet podzielenie gry na odcinki (notabene z których kolejne mają okazywać się szybciej).

Do tej pory wspominano jednak, że 3 marca tytuł ten ukaże się tylko na PS4. Remake „siódemki” nie miał co prawda pozostać na wyłączność Sony, ale dotychczasowe materiały sugerowały, że będzie tak przynajmniej przez jakiś czas. Kiedy przyjrzymy się jednak zwiastunom produkcji, zobaczymy, że jeżeli te z 2015 wyraźnie mówiły „Play it first on PlayStation 4”, to nowsze już się tym nie chwalą (ale w materiałach prasowych z ostatniego E3 ta informacja jest wciąż obecna). Dlatego gdy niemiecki oddział Xboksa wrzucił na swojego Facebooka poniższego posta, fani konsoli Microsoftu mogli poczuć się zobligowani do podskoczenia z radości (wiadomość oczywiście szybko usunięto, ale jak wiemy, w internecie nic nie ginie).

..so Xbox Germany apparently posted a video on their Facebook page, announcing Final Fantasy VII Remake for Xbox One on March 3, 2020 pic.twitter.com/W4CgqsOvC5

— Nibel (@Nibellion) July 10, 2019

Nie możemy rzecz jasna wykluczyć, że prowadzący fanpage się nie tyle pośpieszyli, co pomylili, a datę premiery na Xboksie One poznamy dopiero w przyszłości. Wspomniane poszlaki sugerują jednak, że coś może być na rzeczy, dlatego posiadacze amerykańskiej konsoli powinni przyszykować sobie na wszelki wypadek nieco wolnego w marcu przyszłego roku. Wiecie, w końcu strzeżonego Pan Bóg strzeże.

[AKTUALIZACJA] 

Maxi Gräff odpowiedzialna za marketing oraz media społecznościowe niemieckiego oddziału Xboksa przyznała, że była to po prostu ich wewnętrzna pomyłka.

Hey. We did an internal mistake in the Social Team. We took the video off immediately. Sorry, no announcement on our side. Big apologies for this.

— Maxi Gräff (@GMaxee) July 10, 2019

Wygląda na to, że to wyjaśnia sytuację. Co prawda komentujący jej wpis słusznie zauważają, że to dość nietypowy błąd (w końcu data pojawiła się w wideo), ale na ten moment niczego więcej się nie dowiemy.