5
25.03.2020, 16:21Lektura na 2 minuty

Gamedec: Polski „growy” detektyw ubiega się o wsparcie na Kickstarterze [WIDEO]

Autorzy obiecują, że jego przygody będą gratką dla fanów RPG.


Paweł „Cursian” Raban

Ledwie wczoraj polskie Anshar Studios pochwaliło się całkiem obszernym fragmentem rozgrywki ze swego detektywistycznego RPG, a dziś w najlepsze trwa już zbiórka na Kickstarterze. W chwili, gdy to piszę, na koncie projektu spoczywa ponad 4 000 dolarów i zważywszy, że do końca akcji jeszcze grubo ponad miesiąc, osiągniecie wyznaczonych 50 000 nie powinno stanowić większego problemu.

Tytułem powinni zainteresować się fani gier fabularnych, zwłaszcza ci, którzy mają w sobie żyłkę kombinatorów. Autorzy obiecują, że każdą sprawę będzie się dało rozwiązać na rozmaite sposoby i ograniczać ma nas wyłącznie wyobraźnia i kierunek, w jakim rozwinęliśmy bohatera. Ważną decyzją będzie choćby wybór jednej z trzydziestu profesji. Ich odblokowywanie daje pewne korzyści, ale wiąże się też pewnymi obostrzeniami. Przykładowo wybór ścieżki hakera ułatwi obchodzenie zabezpieczeń, ale sprawi też, że część osób przestanie bohaterowi ufać. Inna opcja to popularny e-sportowiec. Sława ma swoje zalety, jasne: fani chętniej udzielą informacji, wproszenie się do pewnych obszarów będzie banalnie proste, ale z drugiej strony bawienie się w szpiega będzie niemożliwe: jak wtopić się w tłum, skoro wszyscy znają twoją twarz?

Podobnie jak w Disco Elysium w grze zabraknie walk, a główną atrakcją ma być wciągająca fabuła, na którą istotny wpływ mają podejmowane przez nas wybory. Przykładowo nikt nie powiedział, że mając silne dowody na to, że dana osoba popełniła przestępstwo trzeba koniecznie robić z nich użytek. Nic nie stoi na przeszkodzie, by ukręcić sprawie łeb, ale trzeba się wtedy liczyć z konsekwencjami. Zainteresowany z pewnością będzie nam wdzięczny i w przyszłości może odwdzięczyć się przysługą, ale tym samym przed detektywem zamkną się inne drogi. Twórcy deklarują, że nie interesuje ich robienie liniowej gry i zamierzają wprowadzić wiele rozgałęzień, które ostatecznie doprowadzą do zupełnie innych zakończeń.

Gra ma trafić na pecety pod koniec roku, a latem możemy spodziewać się wersji beta. Jeśli chcielibyście do tego czasu dowiedzieć się nieco więcej o świecie Gamedeca, powinniście zainteresować się książkami Marcina Przybyłka, na których gra jest wzorowana.


Czytaj dalej

Redaktor
Paweł „Cursian” Raban

Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.

Profil
Wpisów3207

Obserwujących6

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze