CD Projekt z kolejnym rekordem, firma dogania Ubisoft
Tak, nie przywidzieliście się. Firmy dzielą dwa miliardy złotych, ale tyle CD Projekt nadrobił... w dwa dni.
Koronakryzys nie oszczędził nikogo... no, chyba że mówimy o CD Projekcie. Chociaż spółka, jak wszyscy wokół mierzy się z problemami z pracą zdalną, w obecnej chwili znajduje się w dużo bardziej komfortowej sytuacji niż przedstawiciele innych branż. Najlepszym na to dowodem jest zdobycie prymatu na warszawskiej giełdzie na początku kwietnia – wtedy jednak decydują rolę odegrały spadki dotychczasowych liderów, PZU i PKO. Dwa tygodnie później CD Projekt odrobił ostatecznie straty, jakie odnotował cały parkiet w momencie dotarcia koronawirusa do Polski. Myślicie, że na tym koniec? Ha, niedoczekanie.
Po krótkiej stabilizacji akcje firmy znowu wystrzeliły. Od wczoraj ich kurs wzrósł o ponad 20 zł – to prawie dwa miliardy złotych więcej. W pewnym momencie płacono za nie nawet 373,40zł – przekładało się to na wartość 35,9 miliarda złotych. Na zamknięciu sesji kurs wynosił 363,40zł (co daje w sumie 34,9 miliardów złotych). W tym samym czasie kolejny na liście PKN Orlen mógł pochwalić się ok. 26 miliardami złotych kapitalizacji.
Portal Parkiet zwrócił trafnie uwagę, że tym sposobem CD Projekt prawie zrównał się z najdroższą europejską spółką grową: Ubisoftem. Francuska firma warta jest bowiem ok. 8,2 miliardów euro, czyli ok. 37 miliardów złotych (chociaż w pewnym momencie zeszła dzisiaj do nawet 36 miliardów). Różnica jest więc wciąż znacząca, ale przy obecnym tempie wzrostów CD Projektu wszystko wydaje się możliwe. Z drugiej strony – mówimy przecież o jednym z największych światowych wydawców, byłaby to więc doprawdy interesująca sytuacja.
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.