Cyberpunk 2077: Gra została wysłana do tłoczni, już nic nie powinno przeszkodzić premierze
Nie napiszę, że jest „gotowa”, bo pewnie w tym momencie trwają gorączkowe przygotowania day one patcha.
Nie ma bardziej wyczekiwanej premiery w końcówce roku niż Cyberpunk 2077 i CD Projekt doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Po dwukrotnym opóźnieniu gry firma postanowiła dotrzymać listopadowej daty, nawet kosztem wydłużenia tygodnia pracy w studiu. Fani mogą już zacierać ręce, bo wszystko na to wskazuje, że przyniesie to zamierzone skutki.
Studio poinformowało o wysłaniu produkcji do tłoczni i to nieco wcześniej, niż branża ma to w zwyczaju (na ogół twórcy chwalą się tym miesiąc przed debiutem). Oznacza to, że – przynajmniej teoretycznie – nic nie stanie już na przeszkodzie, by tytuł pojawił się na sklepowych półkach w zaplanowanym terminie.
Cyberpunk 2077 has gone gold!
— Cyberpunk 2077 (@CyberpunkGame) October 5, 2020
See you in Night City on November 19th! pic.twitter.com/s6U266Y1fp
Rzecz jasna developerzy raczej w tym momencie nie odpoczywają i przygotowują zawartość patcha z poprawkami, którego ściągniemy w dniu premiery. My jednak spokojnie możemy składać wnioski urlopowe na 19 listopada, kiedy to Cyberpunk 2077 trafi do sprzedaży.
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.