Cyberpunk 2077: Sony odrzuca prośby o zwroty pieniędzy
Kłopotów gry Redów ciąg dalszy.
Niesamowite, w jak krótkim czasie zrzucono z piedestału triumfujący po premierze swojej nowej gry CD Projekt. Niewyobrażalny wręcz sukces – 8 milionów preorderów, które wystarczyły, by zwróciły się koszty produkcji i marketingu – szybko przyćmiły doniesienia o mrowiu bugów oraz marnym stanie technicznym wersji na starszych konsolach. Oceny edycji z Xboksa i PS4 są fatalne, a studio wczoraj oficjalnie przeprosiło wszystkich graczy, przyznając się do błędu. Jednocześnie firma przypomniała o możliwości ubiegania się o zwrot pieniędzy u sprzedawców i zapowiedziała pomoc w sytuacjach, w których nie będzie to możliwe.
Wygląda na to, że interwencja będzie faktycznie potrzebna. Gracze zaczęli bowiem masowo informować o tym, że Sony odrzuca prośby o zwrot pieniędzy. Być może nie dzieje się tak w każdym kraju (przepisy w tej kwestii różnią się w zależności od państwa), ale np. w polskim PS Storze teoretycznie raz włączonej gry nie można oddać, „chyba że treści te są obarczone jakimś błędem”. Czy Cyberpunk spełnia tę definicję, zależy tylko od interpretacji firmy.
Podobne doniesienia – choć w mniejszej liczbie – płyną także ze strony użytkowników Xboksa. Problem prawdopodobnie zostanie w końcu rozwiązany, choć konsolowcy będą musieli się jeszcze chwilkę pomęczyć (zresztą to pewnie najlepszy moment, by pisać na helpmerefund@cdprojektred.com). Jeżeli jednak nie chcemy zwracać Cyberpunka, pozostaje cierpliwie czekać na kolejne patche. Mniejszych poprawek mamy doczekać się jeszcze w tym tygodniu, większych – w styczniu i lutym.
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.