31
21.01.2021, 12:49Lektura na 3 minuty

Valve odpowiada na wyrok Komisji Europejskiej. „Wydawcy mogą podnieść ceny w mniej zamożnych regionach”

Firma zapowiada złożenie apelacji.


Witold Tłuchowski

Temat blokad regionalnych był pod lupą Komisji Europejskiej już od kilku lat, ale z racji nieśpiesznego tempa prac mogliśmy zdążyć o nim zapomnieć. Wczoraj dość niespodziewanie ogłoszono jednak wyrok, na mocy którego Valve oraz 5 wydawców gier wideo musi zapłacić łącznie 7,8 miliona euro kary. Twórcy Steama od samego początku procesu nie zgadzali się z oceną KE, dlatego nie dziwi, że również w tej sytuacji wyrażają swoje wątpliwości.

W oświadczeniu przesłanym brytyjskiemu Eurogamerowi przez Valve czytamy:


Podczas siedmioletniego dochodzenia Valve intensywnie współpracowało z Komisją Europejską, dostarczając dowody i informacje zgodnie z żądaniami. Jednak Valve odmówiło przyznania się do złamania prawa zgodnie z żądaniem KE. Valve nie zgadza się z ustaleniami Komisji Europejskiej i grzywną nałożoną na Valve.


Dalej firmy tłumaczy, dlaczego uważa tę decyzję za błedną:


Zarzuty KE nie dotyczą sprzedaży gier komputerowych na platformie Steam – usłudze Valve. Zamiast tego KE twierdzi, że Valve umożliwiło stosowanie blokad regionalnych, udostępniając klucze aktywacyjne Steam i – na prośbę wydawców – blokując te klucze na określonych terytoriach na terenie EOG. Takie klucze pozwalają klientowi aktywować produkt i grać w niego na Steamie, gdy użytkownik kupi go od zewnętrznego sprzedawcy. Valve udostępnia klucze aktywacyjne Steam bezpłatnie i nie otrzymuje żadnej części kwoty zakupu, gdy gra jest sprzedawana przez zewnętrznych sprzedawców (takich jak sprzedawca detaliczny lub inny sklep internetowy).


Valve wskazuje też, że skala stosowania blokad regionalnych na Steamie była niewielka, a firma zakończyła korzystanie z nich na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego już kilka lat temu.


Blokady regionalne dotyczyły tylko niewielkiej liczby gier. Około 3% wszystkich gier korzystających ze Steama (i żadna z autorskich produkcji Valve) w tamtym czasie podlegało blokadom regionu na terenie EOG. Valve uważa, że ​​zastosowane przez KE rozszerzenie odpowiedzialności na dostawcę platformy w takich okolicznościach nie jest poparte obowiązującym prawem. Niemniej jednak, z powodu obaw KE, Valve wyłączyło blokady regionalne na terenie EOG począwszy od 2015 r., chyba że blokady te były konieczne ze względu na lokalne wymogi prawne (np. zgodnie z niemieckimi przepisami dotyczącymi treści) lub ograniczenia terytorialne związane z tym, gdzie dany partner Steama posiada licencję na dystrybucję gry.


Firma wskazuje też na ewentualne konsekwencje wyroku:


Wyeliminowanie blokad regionalnych może również spowodować, że wydawcy będą podnosić ceny w mniej zamożnych regionach, aby uniknąć arbitrażu cenowego [tj. kupowania tańszego produktu na jednym rynku i odsprzedawania go drożej na innym – red.]. Wysyłanie kluczy aktywacyjnych nie wiąże się z żadnymi kosztami z jednego kraju do drugiego, a klucz aktywacyjny to wszystko, czego użytkownik potrzebuje do aktywacji i grania w grę na PC.


Valve zapowiada również, że zamierza odwołać się od wyroku.


Czytaj dalej

Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze