Dying Light 2: Wyciekła edycja kolekcjonerska

Skoro Cyberpunk w końcu się ukazał, nasz wzrok kieruje się ku Techlandowi, który przejmuje tym samym pałeczkę „twórców najbardziej oczekiwanej polskiej gry”. Na ten moment zbyt wielu powodów do optymizmu jednak nie mamy. Od opóźnienia premiery ich sztandarowej produkcji słyszymy o tytule ze źródeł samego studia niewiele, a mniej oficjalne kanały komunikacji rzucają na niego nie najlepsze światło.

Mimo wszystko nie można wykluczać, że 2021 będzie należeć do Dying Light 2. Choć sami twórcy wciąż milczą, w weekend fani znaleźli w sieci sugestię, że być może debiut tytułu nie jest znowu aż tak odległy. W czeskim sklepie Xzone pojawiła się bowiem w ciągu ostatnich dwóch tygodni strona produktu edycji kolekcjonerskiej gry (w tej chwili już usunięta). Rzecz jasna w internecie nic nie ginie, dlatego można ją znaleźć na m.in. Archive (za salromano z ResetEry).

Prezentuje się ona następująco:

(Kliknij, aby powiększyć)

Latarka UV i naklejki do niej to z pewnością sympatyczny bajer, ale – jak widać – i fani figurek nie będą raczej rozczarowani. Oczywiście zakładając, że jest to prawdziwa kolekcjonerka, bo dopóki nie usłyszymy potwierdzenia z ust twórców, mamy prawo zachować delikatny sceptycyzm.

Zaznaczmy, że nawet ewentualna oficjalna prezentacja edycji kolekcjonerskiej nie musi oznaczać nieodległej daty premiery (jak uczy przypadek Biomutanta), ale na pewno daje na to pewną nadzieję.

W Dying Light 2 mieliśmy pierwotnie zagrać wiosną 2020. Gra trafi na pecety, PS4, PS5, Xboksa One i Xboksa Series X/S.