22
7.04.2021, 12:57Lektura na 3 minuty

Mass Effect Legendary Edition: Walka w pierwszej części zostanie poprawiona, Mako w końcu nabierze masy

BioWare chwali się zmianami, jakie czekają trylogię w nadchodzącej kolekcji.

Space opera w grach kojarzy się przede wszystkim ze strategiami lub symulatorami pilota, choć nie brakuje chlubnych wyjątków od tego trendu. Pomijając tytuły w uniwersum Gwiezdnych Wojen, najsłynniejszym tego przykładem pozostaje seria Mass Effect – napisana z rozmachem trylogia Sheparda ponad dekadę temu zachwyciła graczy, nawet jeśli do dziś wielu nie może wybaczyć BioWare'owi pójścia w kierunku erpegów akcji. O sile marki świadczy najlepiej poruszenie, jakie wzbudziła zapowiedź odświeżonej kolekcji pierwszych trzech części.

Największe zainteresowania wzbudza remaster „jedynki”, części najbardziej archaicznej nie tylko pod względem grafiki, ale także rozgrywki. Skala zmian będzie więc spora, acz nierewolucyjna – w najnowszym wpisie na blogu PlayStation studio postanowiło rzucić nieco światła na planowane nowinki,

Walka w pierwszej odsłonie będzie więc nieco bardziej przypominać to co znamy z „dwójki” i „trójki”. Spokojnie, nie oznacza to, że zniknie wymóg studzenia broni – wymiennych magazynków wciąż tu nie uświadczymy. Broń będzie się jednak przegrzewać wolniej, co pozwoli na nieco dłuższe wymiany ognia. Dodatkowo poprawione zostanie mierzenie przez celownik (tj. nie z barku), idąc w stronę tego, co widzieliśmy w ME2 czy ME3.

Ograniczono również rozrzut i usunięto wymagania klasowe do korzystania z określonych sztuk oręża (acz specjalizacje będą wciąż obecne). Ułatwiona zostanie też walka wręcz (poprzez przypisanie oddzielnego przycisku do ciosów). W miejscach starć znajdziemy także więcej osłon, a przyklejanie się do nich zostanie usprawnione. Nie zapomniano przy tym o dopracowaniu balansu niektórych pojedynków z bossami.


(Kliknij, aby powiększyć)

Metamorfozę przejdą niektóre zdolności: przykładowo Niewrażliwość ma trwać sporo krócej, dając za to o wiele większy bonus do obrony. Z innych rzeczy: usprawniono korzystanie z ekwipunku dzięki dodaniu nowych opcji sortowania czy możliwości oznaczania przedmiotów jako śmieci (wszystkie tak otagowane rzeczy można np. sprzedać u kupca jednym kliknięciem). Co prawdopodobnie najsympatyczniejsze, sprint można teraz uskuteczniać również poza walką.

W „jedynce” będziemy mogli też wydawać rozkazy pojedynczym kompanom, do tego rozwiązany zostanie problem z nierównomiernym zdobywaniem doświadczenia podczas zabawy (a przy okazji zniesiono limit poziomów przy pierwszym podejściu). W drugiej części zwiększono zaś liczbę znajdywanej przy przeciwnikach amunicji.


(Kliknij, aby powiększyć)

Zmiany nie ominęły również legendarnie nieprzyjaznego Mako. Pojazd nie będzie dłużej taki lekki i skoczny, a zamiast tego zacznie przypominać kosmiczny czołg. Do tego dodano dopalacz pozwalający nieco przyśpieszyć podróż i zwiększono przeżywalność wozu (szybsza regeneracja tarcz itp.). Nareszcie pociski będą też faktycznie trafiać tam, gdzie celujemy.

O zmianach dotyczących kreacji postaci wiedzieliśmy już wcześniej. FemShep z „trójki” stała się domyślnym kobiecym wyborem (ale „oryginalna FemShep” wciąż będzie dostępna), dodano także górę nowych opcji dopasowania wyglądu. Wciąż pomiędzy odsłonami stworzymy Shepard(a) na nowo, ale dzięki specjalnym generowanym kodom nie będziemy musieli za każdym razem powtarzać całego procesu. Sama trylogia – jak już wiemy – będzie też jedną całością. Oznacza to wspólny launcher, dzielone ustawienia dla języków, napisów itp, a także nowe trofea liczone wspólnie dla wszystkich części.


(Kliknij, aby powiększyć)

Mass Effect: Edycja Legendarna trafi na pecety (Steam, Origin), PS4 i Xboksa One (a dzięki kompatybilności wstecznej także na PS5 i Xboksa Series X/S) 14 maja.

W bonusie rzut oka na niektóre zmiany:


Czytaj dalej

Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze