Crysis w końcu zawitał na nową generację. Nawet 2160p i 60 fps-ów

Aż strach, ale 14 lat po swojej premierze Crysis wciąż potrafi przyprawić o koszmary nasze pecety czy konsole. Oczywiście w wersji zremasterowanej, choć nie wątpię, że i pierwowzór wsparty odpowiednią liczbą modów nadal potrafi zarżnąć nawet najpotężniejszy sprzęt. Do teraz nie wiedzieliśmy jednak, jak z produkcją Cryteku poradzi sobie nowa generacja – po kilku miesiącach nareszcie wypuszczono odpowiedni patch i na papierze wygląda to całkiem nieźle.

Przede wszystkim Crysis Remastered na PlayStation 5 i Xboksie Series X/S zawiera misje Ascension, której zabrakło w wersjach wydanych na pozostałych konsolach. Kwestie techniczne prezentują się zaś następująco:

Xbox Series X

Xbox Series S

PlayStation 5

Jak widać, 60 klatek na sekundę jest standardem (rzecz jasna nie na Series S, choć i tam jest taka opcja). Pytanie tylko, czy gra będzie w stanie utrzymać ten poziom w chwilach większej zawieruchy (od razu odpowiem: pierwsze testy pokazują drobne spadki, ale tytuł wciąż trzyma się przeważnie powyżej 55 fps-ów).

Crysis Remastered dostępny jest na pecetach, PS4, Xboksie One i Nintendo Switchu, a także PS5 i Xboksie Series X/S.