2K ujawni w czerwcu nową część jednej z „największych i najbardziej uwielbianych serii”

Do tegorocznej imprezy prowadzonej i stworzonej przez Geoffa Keighleya coraz bliżej, co widać po tym, jak na jej temat ujawnianych jest coraz więcej informacji. Wydarzenie znane jest z tego, że gęsto w nim od zwiastunów i jak się właśnie okazało, w tym roku jeden z nich będzie dotyczyć gry 2K.

Jak możemy przeczytać w jednym z wpisów Summer Game Festu, 2K zamierza pokazać kontynuację jednej ze swoich „największych i najbardziej uwielbianych serii”. Wszystko stanie się oczywiście jasne 7 czerwca, kiedy to impreza będzie się odbywać, jednak nie przeszkodziło to w otwarciu pod tym postem giełdy tytułów. Do najczęściej wymienianych należą: Mafia 4, Borderlands 4 i Bioshock 4.

Oficjalnie wiemy od 2022 roku, że prace nad czwartą odsłoną Mafii już trwają. I tu z jednej strony mało prawdopodobne wydaje się pokazanie zwiastuna gry, która, jak przyznał sam dyrektor generalny Hangaru 13, ma powstawać przez kolejne kilka lat. Z drugiej strony jednak świat już widział podobne przypadki (patrz: pierwsza zapowiedź Cyberpunka 2077 na 7 lat przed premierą).

Kolejna część Bioshocka też wchodzi w grę – projekt został oficjalnie ogłoszony w 2019 roku, a pieczę nad nim miało trzymać nowe studio 2K, Cloud Chamber. Tu jednak, według nieoficjalnych doniesień z ubiegłego roku, też nie powinniśmy spodziewać się rychłej premiery – gra bowiem ma mieć spore problemy produkcyjne.

W tym momencie o szybszą premierę ścigają się dwa dzieła w uniwersum Bioshocka – „czwórka” oraz serial od Netfliksa.

Trzecim strzałem jest też Borderlands 4, którego twórcy zostali niecałe dwa miesiące temu przejęci przez 2K od Embracera. Ta opcja może być najpewniejsza z nich wszystkich, ponieważ 2 miesiące po samym Summer Game Fest wyjdzie filmowa adaptacja serii. Wątpliwości nasuwają się jednak w momencie, gdy przypomnimy sobie, że o grze wiemy tylko z plotek, co nie napawa optymizmem na szybką premierę w okolicach debiutu filmu.