Alan Wake 2: Najnowsza aktualizacja poprawi wydajność
Pomimo faktu, że Alan Wake 2 jest jedną z najładniejszych gier obecnej generacji, to nie oszczędza przy tym naszego sprzętu.
Jedna z najpiękniejszych gier na rynku i w historii – tak wielu powiedziałoby o kontynuacji Alana Wake’a, jednak patrzenie na tę produkcję tylko i wyłącznie przez ten pryzmat byłoby bardzo krzywdzące. Nie zapominajmy przecież o tym, że na niektórych konfiguracjach sprzętowych działa fatalnie. Oczywiście nie przeszkodziło to Remedy Entertainment celebrować tytułu najszybciej sprzedającej się gry w jego dorobku, jednak studio cały czas zdawało sobie sprawę z istniejącego problemu.
Dlatego w najbliższą środę do gry trafi remedium na te bolączki. Tym razem nie chodzi o dodanie trybu fotograficznego, tylko o realne poprawienie wydajności na kartach starszej generacji, konkretnie na Nvidiach serii 1000. W dniu premiery Alan Wake 2 działał na tych modelach gorzej niż fatalnie, ponieważ nie była w stanie obsłużyć technologii Mesh Shaders, która jest częścią DirectX 12 Ultimate. Na najmocniejszej karcie – GeForce GTX 1080 Ti – produkcja nie potrafiła utrzymać stałych 30 klatek na sekundę.
Digital Foundry otrzymało przedpremierowy dostęp do gry po najnowszym patchu i różnice względem premierowego wydania są kolosalne. Alan Wake 2 na najsłabszych kartach serii potrafi dociągnąć do tych „mistycznych” 30 fps-ów, a im wyżej pniemy się w hierarchii, tym sytuacja wygląda znacznie lepiej. W procentach karty oparte o architekturę Pascala zyskały od 45 do nawet 100% na wydajności.
Digital Foundry przetestowało również, jak wygląda w tej chwili wydajność na konsolach. Zrównano ustawienia graficzne tak, aby na PC przypominały one tryb wydajności z PS5, i uzyskano następujące wyniki. PlayStation 5 średnio utrzymywało ok. 50 klatek na sekundę, PC z GTX-em 1080 Ti na pokładzie – ok. 40 fps-ów.
W najbliższą środę usprawnienie otrzymają także inne konfiguracje sprzętowe. One natomiast nie zyskały tak dużo, jak stare GTX-y, ponieważ przyrost wynosi jedynie kilka klatek.
Czytaj dalej
Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.