Alone in the Dark zbiera mieszane opinie. Gra ma nie być straszna [RECENZJE]
Alone in the Dark w oczach niektórych recenzentów jest sporym rozczarowaniem.
Długo wyczekiwany Alone in the Dark pojawi się już jutro. Trochę na niego czekaliśmy, szczególnie że premiera była przekładana dwukrotnie, m.in. ze względu na wypuszczenie konkurencyjnego Alana Wake’a 2. Dzisiaj poznaliśmy również dokładne wymagania sprzętowe, a o godzinie 15:00 spadło embargo na pierwsze recenzje. Jeżeli nie jesteście pewni zakupu tytułu Pieces Interactive, zapraszamy do naszego podsumowania wstępnych opinii.
Nowe Alone in the Dark zbiera bardzo mieszane (wręcz skrajne) opinie. Gra jest chwalona za satysfakcjonujące zagadki, a jednocześnie mocno krytykowana za system walki oraz liczne bugi (o czym pisał w swojej recenzji nasz redakcyjny kolega rajmund).
Vikki Blake z Eurogamera oceniła tytuł na 2/5, mocno narzekając na wszechobecne błędy, ale jednocześnie wychwalając Pieces Interactive za dobre odwzorowanie stylistyki pierwowzoru.
Przestałam liczyć, ile razy musiałam uruchamiać grę ponownie, ponieważ Carnby utknął na drobnej części mebla lub kamera uniemożliwiała mi zobaczenie czegokolwiek, tym bardziej w trakcie pojedynków. Byłoby również miło, gdyby tak często nie występowało opóźnienie kontrolera, gdy moja postać ma oddać strzał.
Tristan Ogilvie z IGN był bardziej wyrozumiały. Uznał jednak, że największym grzechem Alone in the Dark jest mało strachu w trakcie rozgrywki. Ostatecznie dziennikarz wystawił ocenę 6/10.
Walce w Alone in the Dark brakuje lekkości i funkcjonalności Resident Evil 4, ciekawego stylu narracji z Alana Wake’a 2, dobrego designu postaci z Dead Space’a i co najważniejsze, nie jest tak straszne jak którakolwiek z wyżej wymienionych produkcji.
Leon Hurley z GamesRadaru+ zrównał tytuł Pieces Interactive z ziemią, wystawiając mu ocenę 1,5/5. Tak jak Ogilvie z IGN, narzekał na system walki oraz brak elementu strachu w rozgrywce.
Strzelanie działa, ale w połączeniu z pokracznymi ruchami i ograniczoną przestrzenią absolutnie nie czerpałem z tego radości. W większości spotykasz pojedynczego potwora, może dwa. Wydają się sztywno postawieni tylko po to, aby rozwalić jakąś rzecz. Gdy już napotkamy hordę, często nasza postać blokuje się w rogu.
Richard Lee Breslin z GamingBible był bardziej pobłażliwy, chwaląc oldskulowy klimat oraz aktorstwo Davida Harboura i Jodie Comer. Ostatecznie ocenił produkcję na 7/10.
Może nie jest to kandydat na grę roku, ale pod względem dźwięku i aktorstwa zdecydowanie zasługuje na nominację. Jeśli kochacie oldskulowe horrory, Alone in the Dark może być waszym tegorocznym strzałem w dziesiątkę. Pomimo swoich wad, otrzymuje ode mnie pieczątkę jakości.
Inne redakcje oceniły Alone in the Dark w taki oto sposób:
- GameSpot: 4/10;
- GameRant: 3/10;
- GRY-Online: 8/10;
- Voxel: 7/10;
- PPE.pl: 7/10;
- VGC: 4/10;
- Eurogamer Polska: 8/10;
- The Guardian: 2/10.
Premiera Alone in the Dark jest zaplanowana na jutro na PC, PlayStation 5 oraz Xboksy Series X|S.
Czytaj dalej
Rodowity bałuciarz i entuzjasta popkultury. W wolnych chwilach czyta sporo pulpy. Kontakt: filip.chrzuszcz@cdaction.pl