Apex Legends: Planszówka ufundowana pierwszego dnia zbiórki

Wcale nie tak dawno temu pisaliśmy, że Apex Legends to prawdziwa żyła złota, która już w 2021 miała ponad 100 milionów graczy. Nic więc dziwnego, że Respawn Entertainment zdecydowało się otworzyć trzecie studio, a do tego ruszyły prace nad planszową adaptacją gry. Za to bardziej dziwi decyzja EA o zwolnieniu ponad 200 testerów. I nagle wielkie zaskoczenie, że potrzeba paru miesięcy do zlokalizowania i naprawienia błędu, który powodowała jedna linijka kodu.

Zapowiadana w lutym zbiórka na planszówkę Apex Legends w końcu ruszyła. Wczoraj. A dzisiaj? Już po ptokach. Znaczy w teorii, bo w praktyce wciąż możecie wpłacać pieniądze, Respawn, a w zasadzie pracujące nad grą Glass Cannon Unplugged, przecież się obrazi. W każdym razie cel na Kickstarterze był ustawiony na nieco ponad milion złotych (dokładnie 1 017 702 zł). Aktualnie suma wpłat wynosi 1,33 mln i dalej rośnie. Na dołożenie swoich pięciu groszy zdecydowało się do tej pory 1730 osób.

Ostatnim razem Glass Cannon Unplugged nie było zbyt skore do dzielenia się szczegółami dotyczącymi planszówki, ale na tym etapie nie powinni mieć już przed nami tajemnic, a na Kickstarterze zobaczycie, jak to wszystko wygląda i z czym to się w ogóle je.

Żeby zapewnić sobie egzemplarz gry, musimy wybrać próg za minimum 80 euro, czyli około 362 złote. Oprócz samego pudełeczka otrzymamy także rozszerzenie Loba. Najdroższy próg kosztuje już 235 euro (około 1063 złote), a zapewni on nam – poza podstawową wersją gry – aż 6 dodatków oraz paczkę rękawów na karty. Do końca zbiórki zostało 21 dni.

Respawn Entertainment // Glass Cannon Unplugged