15
około 9 godzin temuLektura na 3 minuty

Asasyni z problemami. Ubisoft po raz kolejny zmienia datę premiery Assassin’s Creed Shadows

Jeśli w social mediach jakiejś marki pojawia się grafika z dużą ilością tekstu to wiedz, że coś się dzieje.

Pod koniec września ubiegłego roku jak grom z jasnego Ubisoftu gruchnęła informacja o przełożeniu premiery Assassin’s Creed Shadows. Firma miała wówczas kilka problemów wizerunkowych, związanych z dziwacznymi decyzjami marketingowymi: najpierw tłumaczyli się z „samurajskości” Yasuke, a chwilę później zostali oskarżeni o nabijanie się z ataku na Nagasaki. Zmiana daty premiery była jedynym rozsądnym rozwiązaniem, pozwalającym ugasić te co większe pożary, a przy okazji przemyśleć strategię reklamową, która z jednej strony była skuteczna – wszak o grze było naprawdę głośno – a z drugiej drastycznie pogłębiała negatywne nastawienie do gry. Już wtedy pisałem, że kilka dodatkowych miesięcy przy tytule tak dużej skali to za mało na większe zmiany i okazuje się, że Ubisoft myśli podobnie, ponieważ właśnie ogłoszono kolejną zmianę daty premiery Assassin’s Creed Shadows. Zagramy miesiąc później, 20 marca 2025

Reakcje są podzielone: jedni wieszczą to, że nowy Assassin’s Creed będzie miał premierę zbliżoną do Cyberpunka 2077, a inni są przeciwnego zdania, doceniając decyzję o przesunięciu premiery i tym samym dalszym dopracowywaniu gry. Ubi natomiast nie zdradza konkretnych powodów przesunięcia premiery, pisząc same ogólniki:


Każdy tydzień pracy przynosi cenne uwagi od naszej społeczności. Chociaż zrobiliśmy niezwykle duże postępy, uważamy, że potrzeba kilku dodatkowych tygodni, by wdrożyć te uwagi i zapewnić jeszcze bardziej ambitne i wciągające doświadczenie. Nadal zależy nam na dostarczaniu wysokiej jakości wrażeń, wspieranych przez ciągły dialog między naszymi zespołami a graczami. Wiemy, że nie możecie się doczekać, by otrzymać więcej szczegółów dotyczących Assassin’s Creed Shadows i z radością informujemy, że już wkrótce je otrzymacie.


Nie wiem, czy dobrze to interpretuję, ale spróbuję: skoro obsuwka wynika z chęci zaimplementowania poprawek zgłoszonych przez graczy, a firma dalej otwarcie zachęca do dialogu, to mamy siedzieć cicho, bo inaczej wpadniemy w wieczną pętlę pomysłów i Assassin’s Creed Shadows nigdy nie wyjdzie? I po co powoływać się na wolę fanów, skoro ci wypowiadają się krytycznie o decyzjach projektowych, które nie zostaną już zmienione?

Nie ulega wątpliwości, że Ubisoft ma za sobą trudne chwile. Dziwne gry, widmo kombinatorskiego przejęcia przez Tencent, wielkie zwolnienia i inne trudności, z którymi firma mierzyła się w ostatnich latach to dużo, jednak to nie koniec. Ten rok może być dla niej decydujący, bo będzie walczyć nie tylko o dobre wyniki finansowe, ale przede wszystkim zaufanie graczy. Z tej perspektywy nic dziwnego, że przesuwają Asasyna, bo to właśnie premiera Assassin's Creed Shadows będzie pierwszym krokiem, definiującym przyszłość Ubi.


Czytaj dalej

Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1592

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze