rek

Assassin’s Creed Mirage doczeka się rozsądnie wycenionej edycji kolekcjonerskiej

Assassin’s Creed Mirage doczeka się rozsądnie wycenionej edycji kolekcjonerskiej
Biorąc pod uwagę ceny kolekcjonerek w ostatnich latach, Assassin's Creed Mirage miło zaskakuje.

W weekend zobaczyliśmy wreszcie pierwszy oficjalny zwiastun Assassin’s Creed Mirage. Ubisoft zapowiada powrót do korzeni i trochę mniejszą produkcję niż ostatnie, gigantyczne odsłony serii. To także szansa dla francuskiego wydawcy na odbudowanie nieco nadszarpniętej w ostatnich latach reputacji i faktycznie, na razie wszystko zapowiada się całkiem ciekawie. Włączając w to edycję kolekcjonerską Mirage’a.

https://twitter.com/assassinscreed/status/1568691992439431168

W sklepie Ubisoftu można już składać zamówienia przedpremierowe na najnowszego Assassin’s Creeda, w tym także na jego kolekcjonerkę. Miłym zaskoczeniem jest cena tego wydania: 621,90 zł. Na dodatek za 100 punktów Ubisoftu możemy ją dodatkowo zbić o 20%.

Bynajmniej nie mówimy tu o żadnym budżetowym wydaniu. Edycja kolekcjonerska Assassin’s Creed Mirage prezentuje się bowiem całkiem okazale. W jej skład wchodzą:

  • gra w wersji deluxe;
  • wysokiej jakości, 32-centymetrowa figurka Basima;
  • replika broszki Basima;
  • ekskluzywny steelbook;
  • artbook;
  • soundtrack;
  • mapa Bagdadu.

W ostatnich latach wydawcy przyzwyczaili nas, że za najbardziej rozbudowane wydania gier musimy płacić przynajmniej 1000 zł. Żeby nie szukać daleko, wystarczy spojrzeć na kolekcjonerki nadchodzących God of War Ragnarok czy Hogwarts Legacy. Na ich tle Assassin’s Creed Mirage wygląda więc na całkiem rozsądnie wycenioną ofertę.

2 odpowiedzi do “Assassin’s Creed Mirage doczeka się rozsądnie wycenionej edycji kolekcjonerskiej”

  1. Te największe edycje kolekcjonerskie przestały być warte uwagi już dawno temu. Nawet jeżeli ktoś lubi je zbierać, to patrząc przez współczynnik cena/jakość chyba po prostu nie warto. Pamiętam kolekcjonerkę Wiedzmina 3 – duża figurka, pełnowymiarowy artbook, karty do gry i kilka innych bajerów. Dziś za taką cenę raczej nic porównywalnego się nie dostanie. Moim zdaniem taka kolekcjonerka GoW Ragnarok to kompletna porażka. Pewnie, nie zawsze musi być figurka z gry, ale lepsza moim zdaniem ona, niż ten młotek Thora, który może nie jest aż tak badziewny jak pamiętny batarang z Batmana, ale mimo wszystko bleh 😉

  2. Dlaczego na tej stronie jest tak zrypane ocenianie gier? W liście gier oceny nachodzą na siebie, nie widać własnej oceny… Zrobicie coś z Tym?

Dodaj komentarz