Assassin’s Creed Shadows ma nie być klapą. Ubisoft spodziewa się lepszej sprzedaży w porównaniu ze Star Wars Outlaws

Ubisoft nie radzi sobie najlepiej – o tym wiemy wszyscy. Nasze przemyślenia zostały niedawno podbudowane raportem finansowym, który jasno pokazał, że francuska firma znajduje się w trudnym położeniu, a uspokajanie zaniepokojonych ekspertów nie potrwa długo. Szczególnie że ten sam raport jasno pokazuje, iż Ubisoft nie do końca wie, co przyczynia się do słabej formy jego dzieł.
Remedium na problemy Ubisoftu ma być nadchodzący Assassin’s Creed Shadows. Dla niektórych może brzmieć to nieco komicznie, zważywszy na długą jak Japonia listę grzechów, które studio popełniło, promując nadchodzącą produkcję. Insider Gaming przepytał jednak anonimowych pracowników Ubisoftu, którzy mieli całkiem dużo do powiedzenia w kwestii nadchodzących tygodni.
Jak wiemy, Assassin’s Creed Shadows powoli dorównuje popularnoścą AC Odyssey pod względem liczby złożonych preorderów. Na miesiąc przed premierą mowa o ponad 300 tysiącach zamówień. Wspomniana odsłona osadzona w starożytnej Grecji rozeszła się przed debiutem w nakładzie nieco ponad 400 tysięcy kopii. Wedle relacji pracowników oraz danych Insider Gamingu, przy zachowaniu aktualnego tempa sprzedaży i jego podwyższeniu w okresie premiery, w ciągu pierwszego miesiąca Assassin’s Creed Shadows może liczyć na sprzedaż na poziomie ok. 3,5 miliona kopii.
To z pewnością byłby najlepszy rezultat studia od czasów Valhalli, która trafiła do ponad 8 milionów graczy, z tym że mowa o tytule międzygeneracyjnym w większości zakupionym na konsole poprzedniej generacji.
Czy Ubisoft będzie mógł odtrąbić tym samym sukces? Na tle zeszłorocznego Star Wars Outlaws? Zdecydowanie. Dzieło Massive Entertainment nie poradziło sobie zbyt dobrze w przedsprzedaży, rozchodząc się w połowie aktualnego nakładu Assassin’s Creed Shadows. Co mówią nam te liczby? Na razie to, że przygody Yasuke oraz Naoe cieszą się znacznie większym zainteresowaniem, ale też pokładane są w nich zdecydowanie większe nadzieje. Jaka będzie rzeczywistość? Rąbka tajemnicy uchylił niedawno Hubert „Huwer” Pomykała, a jego pierwsze wrażenia znajdziecie na naszej stronie.
Assassin’s Creed Shadows zadebiutuje 20 marca na PC, PS5 oraz Xboksach Series X/S.
Czytaj dalej
7 odpowiedzi do “Assassin’s Creed Shadows ma nie być klapą. Ubisoft spodziewa się lepszej sprzedaży w porównaniu ze Star Wars Outlaws”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Będzie jak z Akolitą – nieważne jak będzie to powiedzą, że są zadowoleni ze sprzedaży…tylko nie była ona wystarczająca XD
Swoją drogą jak ja czekam aż to w końcu wyjdzie (nie, nie będę w to grał)
Tzn. no kibicuję, ale sukcesu raczej nie wróżę – zbyt dużo złej prasy, zbyt mało świeżości, ostatnie problemy Ubi.
Dla graczy lepiej żeby to był niewypał. Może wtedy ubi zreflektuje się, że przy produkcji gier warto zaryzykować robiąc coś nowego, a nie klepać na taśmie kolejne części.
Na pewno sprzeda się lepiej, choć nie sądzę, żeby ostatecznie wynik był dla nich satysfakcjonujący.
A odnośnie zastanowienia nad sobą, to oni prędzej zbankrutują niż się zreflektują. Dopiero co ogłosili, że ich strategia na następne lata to wielkie otwarte światy i gry-usługi. I ogłosili co tam w przyszłości Rainbow Six”: dokłądnie to, co w Siege. Ech, co ja bym dał za taką klasyczną odsłonę, gdzie wybierałeś ludzi, sprzęt, tworzyłeś im plan działania i jak plan był solidny, to mogłeś z założonymi rękami obserwować jak twoi ludzie wszystko robią sami, tylko w nowoczesnej oprawie.
@Dirkpitt1, nawet jeżeli Ubi upadnie, to i tak byłby to sygnał dla innych firm z branży. „Niegdyś największy twórca gier w Europie, a dzisiaj nie żyje”. Tak samo jak Marvel Rivals było sygnałem dla Overwatcha 2.
A potem będą oskarżenia o różne -izmy, bo się nie sprzedało.
Warto wspomnieć że w dniu premiery tej gry odbędzie się premiera Yasuke Simulator na Steamie.