Assassin’s Creed: Shadows namiesza we współczesnym wątku. Ubisoft chce położyć podwaliny pod nowy rozdział
Z tego też powodu twórcy musieli sporo namieszać przy innej grze z serii.
Przed paroma laty seria Assassin’s Creed bardzo wyraźnie skręciła w stronę erpega akcji, z każdą kolejną odsłoną inspirując się coraz mocniej trzecim Wiedźminem, o czym zresztą mówił sam Ubisoft. Za jeden z elementów tego gatunku można uznać swobodę w kreowaniu własnej historii, co przy ogłoszeniu nowego systemu przez twórców może generować pewną konsternację. Niemniej Ubisoft stara się na innych płaszczyznach zostawić graczom sporo swobody w prowadzeniu naszej zabawy. Zwiastuny skradania oraz walki pod przewodnictwem Yasuke prezentowały ułamek tego, co nas czeka w Assassin’s Creed: Shadows.
Nadchodząca produkcja miesza w dotychczasowych założeniach na bardzo wielu polach. Jednym z takich elementów jest wątek współczesny, który od zakończenia przygód Desmonda Milesa w Assassin’s Creed 3 radzi sobie z różnym (głównie mizernym) skutkiem na tle udanego pierwowzoru.
Podczas sesji Ask Me Anything na Reddicie z twórcami Assassin’s Creed Shadows, jeden z użytkowników zapytał się o obecność i ewentualne znaczenie Basima w nadchodzącej produkcji. Bohater Assassin’s Creed: Mirage oraz jeden ze sprzymierzeńców w Valhalli jest kluczową postacią dla historii obu tytułów, a szczególnie ich wątków współczesnych. Tym, którzy nie mieli okazji poznać fabuł obu dzieł, nie będziemy spoilerować tajemnicy.
Hi, we are Brooke, Charles, Jonathan, and Thierry, developers on Assassin's Creed Shadows. Ask us anything!
byu/ubi-louu inassassinscreed
W odpowiedzi otrzymaliśmy potwierdzenie, że Ubisoft pracuje nad całkowitą przebudową współczesnego wątku serii i w tym celu musiał wprowadzić kilka znaczących poprawek.
Spróbuję odpowiedzieć na to pytanie, nie zdradzając niczego (z poprzednich gier – przyp.red.)! Assassin’s Creed: Shadows położy podwaliny pod nowy rozdział nowoczesnej narracji, który będzie różnić się od tego, co robiliśmy w przeszłości, lecz zostanie powiązany z naszą aktualną wiedzą, a z czasem zostanie rozwinięty w Animus Hubie, a także następnych grach serii. Zespół w najbliższym czasie przedstawi więcej informacji na ten temat. Jeśli chodzi o transmedialność, to musieliśmy nieco przerobić niektóre elementy świata z Assassin’s Creed: Memories.
Seria Assassin’s Creed nie była zawsze spójna w wątku współczesnym, który miał spajać ze sobą wszystkie kolejne produkcje. Niestety po zakończeniu wspomnianego wcześniej wątku Desmonda, począwszy od Assassin’s Creed IV: Black Flag, cały wątek prowadzony jest chaotycznie, kilkukrotnie zmieniany jest sposób jego przedstawienia, bądź nawet w niektórych przypadkach całkowicie pomijany. Ze względu na produkcję Animus Huba, który w założeniach ma być grą-usługą oferującą różne historie asasyńskie na przestrzeni epok, możliwe, że doczekamy się w przyszłości lepiej opracowanej spójności i elementu narracji transmedialnej, o której wspomniał jeden z pracowników Ubisoftu.
Czytaj dalej
Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.