Assassin's Creed w Japonii oraz... polowania na czarownice. Dwie części zapowiedziane
„Asasyny” pod kryptoninami Red oraz Hexe, osadzone w Japonii oraz XVI-wiecznej Europie, ukażą się w ramach Assassin's Creed Infinity.
Assassin's Creed Mirage, dodatek do Valhalli, Infinity oraz chińskie Jade. Na wczorajszej konferencji Ubisoft Forward zapowiedziano naprawdę niemało tytułów. A to nie wszystko. W ramach huba, launchera, gry-usługi (niepotrzebne proszę skreślić) Infinity ukażą się dwie „przygody”. Noszą kryptonimy Assassin's Creed Red oraz Hexe.
Assassin's Creed Red zabierze nas w świat Japonii. Można już bić brawo; wyczekiwanie na wschodniego Asasyna to już pewien mem wśród fanów serii. Co więcej, wiele osób uważa, że z powodu opieszałości Ubisoftu to samo już zrobił lepiej Ghost of Tsushima. Nie oznacza to oczywiście, że nie ma się czym ekscytować. Red będzie tytułem w stylu asasynowego RPG oraz pozwoli nam wcielić się w ninję.
Z kolei Hexe to dość odległy projekt. Zabierze nas w czasy XVI-wiecznej Europy i polowań na czarownice. Nie wiemy więcej na ten temat.
Publicystyka
Przy okazji niedawnych ogłoszeń nie sposób nie wspomnieć o felietonie Cursiana, który rozważa przyszłość serii w obliczu ukazania się Mirage.
Czytaj dalej
Wielki entuzjasta gier z custom contentem. Setki godzin nabite w Cities: Skylines, Minecrafcie i Animal Crossing: New Horizons mówią same za siebie. Do tego rasowy Nintendron, który kupuje 10-letnie gry za pełną cenę i jeszcze się cieszy. Prywatnie lubi pływanie, sztukę i prowadzenie amatorskich sesji D&D.