Astro Bot to ogromny sukces sprzedażowy. Marka Sony ma ustępować miejsca tylko Mario

Wrzesień 2024 należał tylko i wyłącznie do Astro Bota. Największa produkcja w historii Team Asobi zdobywała serca jeszcze podczas przedpremierowych pokazów, a gdy nadeszła premiera 6 września, branża oszalała na punkcie najnowszej platformówki w dorobku Sony. W tym gronie znajdziecie także Łukasza Morawskiego. Rezultat mógł być tylko jeden: Astro Bot to najlepiej oceniana gra 2024 roku na Metacriticu, a także OpenCriticu. Marketingowo więc można odbębnić sukces, ale czy finansowo również?

Według redaktora naczelnego Gamesindustry.biz, Christophera Dringa, za wcześnie na dalekosiężne wnioski, właśnie ze względu na niewielki staż na rynku, jednak jak sam stwierdził za pośrednictwem platformy X, kondycja Astro Bota przerosła najśmielsze oczekiwania wydawcy oraz samych twórców. Pokusił się nawet o stwierdzenie, że to obecnie druga najpopularniejsza platformówka w ciągu ostatniej dekady, która miejsca ustępuje jedynie Mario.

Jak odnosi się to zatem do liczb? Dokładnych statystyk dziennikarz przekazać nie mógł, jednak względem najbliższej konkurencji w postaci Sonic Frontiers, Astro Bot radzi sobie aż o 34% lepiej. Jeszcze większą różnicę w można dostrzec przy zestawieniu produkcji z Crashem Bandicootem 4: It's About Time – w tym wypadku sprzedaż jest lepsza aż o 52 procent. Jeśli chodzi o podobne (lecz nie identyczne) marki z portfolio Sony, to kondycja tytułu Team Asobi ma się także lepiej w stosunku do podobnego okresu po premierze Ratchet & Clank: Rift Apart, będącego również niemałym sukcesem w dorobku japońskiej korporacji.

Christopher Dring zwraca jednak w tym wypadku uwagę na ważny aspekt gatunku gier platformowych. Sprzedaż takich produkcji w dniu premiery i niedługo po niej nie ma aż takiego znaczenia w analizie biznesowej ze względu na specyficzny typ odbiorcy względem innych gatunków gier wideo. Nie oznacza to więc, że Astro Bot przebił wynik niecałych 6 milionów kopii Sonic Frontiers, jednak tempo, w jakim nadrabia stratę, jest zdecydowanie lepsze.